W ubiegłym tygodniu Huczwa rozegrała dwa sparingi – oba wygrała.
We wtorek, 16 lutego na „sztucznym” boisku w Dachnowie pokonała 5:3 (1:1) Grom Różaniec, z którym wiosną będzie rywalizowała o miejsce w grupie mistrzowskiej IV ligi (po rundzie jesiennej obie drużyny mają po 30 punktów, Huczwa jest w tabeli siódma, a Grom szósty). Bramki dla zespołu z Tyszowiec zdobyli: Adam Niderla, Łukasz Mruk (z karnego), Jakub Gałan, testowany Ukrainiec Anton Litwin i Kacper Duduś. Natomiast trafienia dla Gromu zaliczyli: Przemysław Krzyszycha, Jakub Paćkowski i Arkadiusz Kwiatkowski.
– Boisko w Dachnowie było bardzo śliskie. Bałem się o bezpieczeństwo swoich zawodników. Piłkarskich atrakcji, nie licząc ośmiu goli, było niewiele. Piłkarze nie skupiali się na grze tak bardzo, jak na tym, by utrzymać równowagę na zmarzniętej sztucznej murawie – mówi Krzysztof Rysak, trener Huczwy.
Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze