Mężczyzna wpadł w weekend na obwodnicy Zamościa. Zatrzymali go policjanci ruchu drogowego. Powód? Jechał zdecydowanie za szybko. Podczas kontroli okazało się, że mieszkaniec gminy Skierbieszów ma dużo, dużo więcej na sumieniu.
Mężczyzna był kompletnie pijany, miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie, ale to mu nie przeszkadzało, by usiąść za kierownicą, a na dodatek zabrać ze sobą w drogę dwoje dzieci w wieku 8 i 4 lat. Jakby tego było mało, wyszło na jaw, że za jazdę po pijanemu w przeszłości sąd wydał 31-latkowi dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Identyczną decyzję administracyjną wobec niego wydał również starosta.
Policjanci natychmiast zatrzymali tego człowieka, przewieźli do aresztu. Dzieci były na szczęście całe i zdrowe, trafiły pod opiekę krewnej.
31-latek spędził noc w komendzie, a później usłyszał zarzuty: kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz niestosowania się do orzeczonego przez sąd środka karnego. Grozi za to do 5 lat więzienia. Ponieważ jednak mężczyzna jest recydywistą, jeździł po pijanemu i siedział w więzieniu, to sąd może uznać, że kara powinna być sroższa.
Mężczyzna będzie również sądzony za to, że jako osoba zobowiązana do opieki nad małoletnimi, naraził dzieci na niebezpieczeństwo. To przestępstwo, za które za kratki można trafić również na 5 lat.
Policjanci wnioskowi o tymczasowy areszt dla tego człowieka. Sąd uznał, że wystarczy policyjny dozór.
Napisz komentarz
Komentarze