Trener Kryształu Jacek Ziarkowski gratuluje Tomasovii awansu do III ligi, choć do końca czwartoligowej rywalizacji pozostało jeszcze dwanaście kolejek. – Myślę, że sprawa awansu do III ligi jest już rozstrzygnięta. Nikt nie jest w stanie zagrozić Tomasovii. Zespół z Tomaszowa Lubelskiego ma w składzie takich zawodników, jak Michał Skiba czy Patryk Słotwiński. A to piłkarze kompletni nawet na III ligę – twierdzi Ziarkowski.
O sile Tomasovii zespół Ziarkowskiego przekonał się w sobotę, 10 kwietnia, przegrywając z nią na własnym stadionie 0:3 (0:1) po bramkach, które zdobyli Jakub Szuta (w 17 minucie), Damian Szuta (59) i Patryk Dorosz (90).
– Staraliśmy się napsuć krwi Tomasovii, ale nie starczyło nam atutów w rywalizacji z tak trudnym przeciwnikiem. W drugiej połowie śmielej ruszyliśmy do ataku, by doprowadzić do wyrównania, jednak po stracie piłki daliśmy się skontrować. Rywale strzelili nam drugiego gola, więc było już dla nas „po meczu”. Tomasovia dokonała w swoim składzie zmian, które tylko podkręciły tempo jej gry. A nam zabrakło sił – komentuje Ziarkowski.
Tomasovia przystąpi do rywalizacji w grupie mistrzowskiej z przewagą aż 16 punktów nad najlepszym w grupie I Huraganem Międzyrzec Podlaski. I choć do zdobycia w drugiej części sezonu jest aż 36 punktów, to jednak trudno się spodziewać zmiany na topie ligowej tabeli. Zakładając teoretycznie komplet zwycięstw Huraganu, podopieczni trenera Babiarza potrzebowaliby do awansu siedmiu zwycięstw w dwunastu spotkaniach.
A Kryształ?
Szczegóły w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze