Działo się to w czwartkowe (3 czerwca) popołudnie w jednej z wiosek pod Zamościem. Kobieta zaczepiła policjantów patrolujących teren i poskarżyła się na męża. Wkrótce okazało się, że między nią a mężczyzną doszło do kłótni. Oboje byli bardzo pijani. Ona miała ponad 2, a on blisko 3,5 promila alkoholu w organizmie. Policjanci uznali, że wytrzeźwieć powinni w komendzie. Zwłaszcza, że mieli pod opieką dzieci w wieku od 5 do 7 lat. Na miejscu była jeszcze babcia, niestety również nietrzeźwa.
CZYTAJ TAKŻE: PIJANA MAMA, PIJANY TATA, A Z NIMI MALEŃKIE DZIECKO
Rodzeństwo przekazano pod opiekę członkom dalszej rodziny. O zdarzeniu poinformowano sąd, który przyjrzy się zachowaniu nieodpowiedzialnych małżonków.
Zgodnie z obowiązującym prawem narażenie kogokolwiek na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowa jest przestępstwem. W przypadku, gdy na sprawcy ciąży szczególny obowiązek opieki, zagrożone jest ono karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze