Zgodnie z terminarzem żółto-czerwoni mieli rozegrać ten mecz przed własną publicznością. Niestety, ze względu na remont hali OSiR w Zamościu muszą jechać do Olsztyna. Podobnie rzecz ma się ze spotkaniem trzeciej kolejki z Nielbą Wągrowiec. Kibice Padwy muszą więc uzbroić się w cierpliwość i liczyć na to, że zobaczą swoich ulubieńców w piątej kolejce (16, 17 października), gdy przeciwnikiem zamościan będzie MKS Grudziądz.
Opinie płynące z obozu Padwy są jednoznaczne. Przed naszą drużyną bardzo trudny sezon, w którym głównym celem będzie spokojne utrzymaniu się na zapleczu PGNiG Superligi.
Więcej szczegółów w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze