Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 20 grudnia 2024 19:10
Reklama Baner reklamowy A 1 - BUDBRAM
Reklama Baner reklamowy A1 SUB Michał Mulawa

Odkryj w sobie "pucharowca"

Nie budowali wprawdzie ogromnych piramid (jak Egipcjanie) i nie prowadzili opiewanych przez poetów dalekich wypraw i wojen (jak mieszkańcy starożytnej Grecji), ale ich osiągnięcia także były znaczące. Jak zapewniają niektórzy naukowcy, możemy czuć się (przynajmniej w części) potomkami ludzi należących do prastarej kultury pucharów lejkowatych. Żyli oni w Europie pomiędzy 3700 a 1900 rokiem p.n.e.

Autor: bn

O osadzie kultury pucharów lejkowatych w Gródku Nadbużnym (w powiecie hrubieszowskim) pisał w 1953 r. prof. Tadeusz Poklewski, znany i zasłużony archeolog. Znajdowała się ona nad Bugiem, zaledwie kilkaset metrów od ówczesnych zabudowań tej miejscowości. Okoliczna ludność zwała to miejsce  Horodyskiem, a potem Zamczyskiem. 
Nie bez powodu. Było to wzgórze, które kojarzono z jakimiś dawnymi, "gigantycznymi" (tak pisali o nich niektórzy archeologowie) umocnieniami. Jego zbocza z trzech stron były bardzo strome. Miały wysokość od 7 do 20 metrów!
 
Tajemniczy przybysze 
To miejsce utożsamiane jest z dawnym grodem Wołyniem. Wiadomo, że działał on już w X wieku (pisał o nim ruski kronikarz Nestor). Zdobywały go wojska Bolesława Chrobrego podczas sławnej wyprawy na Ruś. Jednak szacowny gród Wołyń był zamieszkiwany nie tylko we wczesnym średniowieczu. Podczas archeologicznych badań powierzchniowych (wędrowano wówczas po okolicznych polach w poszukiwaniu fragmentów ceramiki, przęślików itd.) znaleziono w tej miejscowości znacznie starsze zabytki. Były to – często bardzo zniszczone – fragmenty glinianych naczyń oraz narzędzia kamienne. Jeszcze przed ostatnią wojną łączono je z tajemniczą kulturą pucharów lejkowatych. 

Kim byli jej przedstawiciele? Na terenie dzisiejszej Polski pojawili się już w czwartym tysiącleciu przed narodzeniem Chrystusa. Część badaczy uważa, że owi prastarzy przybysze mogli przywędrować z terenu dzisiejszych Niemiec i Danii, inni ich kolebki doszukują się m.in. na Kujawach. Dawniej niektórzy naukowcy uważali natomiast, iż kultura pucharów lejkowatych mogła mieć charakter rodzimy, swojski. Na pewno wiadomo, że ten lud (lub grupa ludów) zajmował się hodowlą zwierząt, ale też żył z łowiectwa i rybołówstwa. Uprawiano również rośliny, m.in. zboża. 

Swoje osady "pucharowcy" lub "lejkowaci" (tak czasami mówią o nich studenci archeologii) zakładali na lekkich glebach, niedaleko rzecznych dolin. Budowali tam proste chaty o konstrukcji słupowej oraz m.in. ziemianki. 

W 1952 r. przeprowadzono w Gródku Nadbużnym wykopaliska. Zbadano wówczas zachodnią krawędź miejsca określonego jako "płaskowzgórze". Znaleziono wówczas pozostałości neolitycznej chaty. Obok odkryto także ziemiankę oraz liczne fragmenty ceramiki sprzed tysięcy lat.  

"Już po zakończeniu prac wykopaliskowych oberwał się pod wpływem silnej ulewy profil wschodni (zapewne chodzi o część wykopu – przyp. red.), właśnie nad ziemianką, dostarczając dalszych, dość licznych ułamków ceramiki, prawie nieuszkodzonego kubka z odtłuczonym uchem, zapewne półksiężycowatym oraz dużego, rozbitego rozcieracza kamiennego" – pisał prof. Tadeusz Poklewski. 
Do zabudowy neolitycznej zaliczono wówczas także pięć szerokich i płytkich dołów, które tworzyły nierówny szereg i znajdowały się w odległości 1 do 1,5 m od siebie. Uznano, że mogła to być pozostałość po płocie o konstrukcji plecionkowej. Być może otaczał on w dawnych czasach całą osadę. 
 
Krzemienie i kultowe baranki 
Archeolodzy mieli pełne ręce roboty. Podczas prac w Gródku Nadbużnym odnaleziono aż 175 narzędzi krzemiennych (np. siekierki, noże, skrobacze, grociki strzał itd.) oraz 600 sztuk krzemiennych odpadków (powstają przy obróbce kamienia). Były to pozostałości przynajmniej dwóch starożytnych pracowni kamieniarskich, w których wytwarzano tego typu produkty. Jak wynika z badań, część takich, neolitycznych narzędzi eksportowano m.in. ze sławnych Krzemionek w pow. opatowskim. Działała tam wówczas kopalnia krzemienia.  

"W lessowej okolicy Gródka Nadbużnego nie ma kamieni (...)" – zauważył prof. Poklewski. "Dlatego każdy kamień znaleziony na stanowisku musiał być tam celowo sprowadzony przez mieszkańców osady (...). Obok tych zabytków znaleziono dwa fragmenty przedmiotów wykonanych z kamieni półszlachetnych (był to m.in. nefrytowy toporek)". 
Nie tylko. Odnaleziono także szydła wykonane z kości i rogu oraz ułamek motyki rogowej. Znaleziono ciężarki używane do krosien oraz wiele rozdrobnionych fragmentów glinianych, neolitycznych naczyń (głównie o kształcie – jak to określono – workowatym lub dwustożkowym). Ciekawostką były także schematyczne figurki glinianych baranków (lub np. samych ich łbów), przymocowane do zewnętrznej części ucha kilku naczyń (podobne zabytki odkryto również w Ćmielowie oraz na innych stanowiskach kultury pucharów lejkowatych). Uznano, że takie przedmioty mogły mieć charakter kultowy, magiczny.  

Potem na dawnym grodzisku w Gródku Nadbużnym pojawili się inni naukowcy. W latach 80. ub. wieku badania przeprowadzili tam m.in. Andrzej Kokowski oraz Sławomir Jastrzębski. Oni także natknęli się na ślady kultury pucharów lejkowatych. O tym niezwykłym stanowisku archeologicznym pisał w swojej książce Witold Gumiński. Powstało na ten temat także wiele artykułów i opracowań. 
Jednak nie tylko Gródek Nadbużny zasiedlali "pucharowcy". Na ślady tej starożytnej kultury natknięto się również w innych miejscach naszego regionu. Ich ceramikę odkryto w pobliżu szczebrzeszyńskiego zamku oraz w okolicy Bondyrza, Bliżowa, Kaczórek i Hutek. Wiadomo też, że ludność tej kultury bytowała w Suścu oraz nad rzeką Rzeczycą (to dopływ Sołokii). 
 
Groby dla starszyzny?
Ludność kultury pucharów lejkowatych miała wiele osiągnięć. Tylko niektóre z nich można wyśledzić podczas badań archeologicznych. Wiadomo np., że "pucharowcy" wznosili potężne, grobowe konstrukcje kamienne. Były to tzw. dolmeny i groby korytarzowe. Na Kujawach (np. w Sarnowie i Wietrzychowicach) takie konstrukcje nazywane są teraz – chyba trochę na wyrost – polskimi piramidami. 
Wzniesiono je z głazów, które stanowiły, jak to określono, "obrys" całości. Pomiędzy nimi usypywano potężne kopce o wysokości kilku metrów. Te dziwne budowle mają kształt wydłużonego trójkąta lub wydłużonego trapezu. Niektóre z nich były naprawdę potężne, zaskakujące. Zdarzało się, iż miały one nawet do 150 m długości! W jakim celu zostały wybudowane? 

Więcej na ten temat w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia. 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

Reklama
ReklamaBaner rekalmowy formy Alustal
ReklamaBaner reklamowy w dodatku Święta firmy Agroradek
ReklamaBaner- dodatek święta firmy Stalprodukt
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: wsiokTreść komentarza: Józio wrócił na stołek więc będzie jak z innymi politykierami "nie przyznaję się do winy"Data dodania komentarza: 20.12.2024, 15:10Źródło komentarza: Hrubieszów: Powiat zwrócił dotację, a kto ją odda powiatowi? Sprawą zajmują się śledczyAutor komentarza: ObserwatorTreść komentarza: Dyktat lekarzy i ciągle żądania o podwyżki ze straszeniem że się zwolnią robią efekty, tak też niedługo będzie w Zamościu.Data dodania komentarza: 20.12.2024, 13:25Źródło komentarza: Szpital w Hrubieszowie w ciągu 2 lat nie wykonał kontraktów z NFZ. Do spłaty ma 18 mln złAutor komentarza: WYBORCATreść komentarza: A ostatnio posłanka z PO z biłgorajskiego pragnie dyskryminować seniorów przemieszczania się własnymi autami twierdząc że są zagrożeniem na drodze może posłance z PO ktoś uświadomi że seniorzy popełniają znikome wykroczeniaData dodania komentarza: 20.12.2024, 12:01Źródło komentarza: Gaz mocno podrożeje. Ceny pójdą ostro w góręAutor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: Za czyje pieniądzeData dodania komentarza: 20.12.2024, 11:48Źródło komentarza: Biłgoraj: Spotkanie opłatkowe w Urzędzie Miasta BiłgorajaAutor komentarza: piecowyTreść komentarza: Czy ta kotłownia spełnia wymagania które muszą spełniać obecnie piece w gospodarstwach indywidualnych (to minimum 3 klasa)? Czy to jest zgodne z uchwałą antysmogową? Bardzo mnie to ciekawi.Data dodania komentarza: 20.12.2024, 11:41Źródło komentarza: Ulhówek: Remont kotłowni przyniósł ulgę, ale potrzeby zostałyAutor komentarza: LHRTreść komentarza: Inwestycja może okazać się komunikacyjnym niewypałem. Tam jest ultra ciasno dla autobusów. Nie wyobrażam sobie jak podjeżdżać będą autobusy w szczycie godzinowym po szkole. Miejsc parkingowych jak na lekarstwo. Pomijając prawie półroczną obsuwę.Data dodania komentarza: 20.12.2024, 11:35Źródło komentarza: Hrubieszów: Centrum komunikacyjne czeka na otwarcie. Będzie poczekalnia, kiosk, toalety
Reklama