To nie jest nowość, bo w Zamościu kaczkomaty są już od kilku lat. Miasto zdecydowało się zamontować w parku takie urządzenia po tym, jak przez niewłaściwe dokarmianie kaczek przez spacerowiczów zwierzęta padły. Nie chciano, by ta przykra sytuacja się powtórzyła i dlatego podpisano umowę na montaż i utrzymanie urządzeń, które po wrzuceniu złotówki wydają porcję karmy będącej połączeniem granulatu i ziaren zbóż. To się sprawdza i wobec tego umowa z właścicielem kaczkomatów – Iloną Szeremetą, przedsiębiorcą z Lublina –została podpisana na kolejny już, 2022 rok.
Dwa kaczkomaty znajdują się w Parku Miejskim, jeden na os. Orzeszkowej-Reymonta przy bulwarze Loughborough nad rzeką Łabuńką. Porcja karmy kosztuje 1 zł.
O zatruciu kaczek jedzeniem dla ludzi pisaliśmy TUTAJ >>>> MARTWE KACZKI PRZY PARKOWYM STAWIE. O CO CHODZI?
Napisz komentarz
Komentarze