Do odprawy celnej zgłosił się 27-letni obywatel Białorusi. W znajdującym się w jego volkswagenie bagażu funkcjonariusze znaleźli ponad 70 sztuk różnego rodzaju preparatów odnowy biologicznej. Wśród nich znajdowały się m.in. preparaty zawierające toksynę botulinową typu A oraz preparaty na bazie kwasu hialuronowego i bursztynowego. – Specyfiki te stosowane są w zabiegach medycyny estetycznej, np. do redukcji zmarszczek – informuje Michał Deruś, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Lublinie.
Podróżny wyjaśnił, że towar otrzymał w Kijowie i miał go dostarczyć do znajomej na Litwie. Mężczyzna tłumaczył, że znał zawartość przesyłki, ale nie wiedział o ograniczeniach przywozowych. Do zdarzenia doszło 11 lutego.
Krajowa Administracja Skarbowa przypomina, że leki można przewozić przez granicę tylko na własne potrzeby lecznicze. Maksymalnie można przewieźć pięć najmniejszych opakowań leku. Należy również pamiętać, że leki też często należą do towarów podrabianych, przez co mogą być niebezpieczne dla potencjalnych użytkowników.
Napisz komentarz
Komentarze