To nie był pierwszy wyjazd w trakcie trwania wojny. Błażej Bartecki pomaga stale, ile tylko może. 28 lutego był w Rawie Ruskiej razem z burmistrzem miasta Tomaszów Lub. Dostarczyli rzeczy podarowane przez mieszkańców powiatu tomaszowskiego do punktów w hotelu Ibis Styles Tomaszów Lubelski i siedzibie Euroregionu Roztocze.
Załadowaliśmy dwa ogromne busy lekami, bandażami, artykułami medycznymi oraz chemią i pampersami - poinformował przedsiębiorca.
Relacjonuje, że pomoc cały czas jest potrzebna, a kolejka stworzona przez uchodźców oczekujących na przejście przez granicę ma już ok. 30 kilometrów.
Na i przy granicy uchodźców są tysiące a słuchając dziś w RMF FM, że jest ich tylko 300 to jest jakieś nieporozumienie. Widziałem malutkie dzieciaczki okryte przez mamy kołdrami, rodziny grzejące się przy ogniskach w oczekiwaniu na autokary to jest naprawdę straszne, że jeden człowiek zgotował im taki los - napisał w mediach społecznościowych Bartecki.
Napisz komentarz
Komentarze