Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 1 listopada 2024 05:26
Reklama Baner reklamowy A1  Orkiestry Włościańskiej
Reklama

Uczniowie nie chcą chodzić na lekcje religii. Dlaczego? [SONDAŻ]

Coraz mniej uczniów chce chodzić na religię. Często zniechęca ich do tego jakość zajęć i niekompetencja oraz brak otwartości prowadzących je na inność.
Uczniowie nie chcą chodzić na lekcje religii. Dlaczego? [SONDAŻ]

Autor: iStock

„Polski pejzaż religijny – z dalekiego planu” to tytuł analizy CBOS na temat religijności uczniów. Wynika z niego, że wpływ na to mają rodzina, edukacja religijna w szkole, wreszcie środowisko społeczne.

Matka przykładem

Po matce dziedziczy się zarówno religijność, jak i niereligijność. „Jeśli matka praktykowała, choćby raz, dwa razy w miesiącu, to respondenci w ponad 90 proc. są wierzący; jeśli w ogóle nie chodziła do kościoła, to badani deklarują wiarę w 53 proc., a jej brak – w 47 proc.” – piszą autorzy badania, które opisał Portal Samorządowy.

I dalej: „Jeśli matka praktykowała kilka razy w tygodniu, to 61 proc. praktykuje regularnie, a jeśli chodziła do kościoła raz w tygodniu, to regularnie praktykuje 41 proc. Z kolei w przypadku niepraktykujących matek – 71 proc. badanych nie chodzi do kościoła. Nie przesądza to jednak o braku wiary religijnej ankietowanych”.

Z sondażu wynika także, że „mężczyźni efektywniej dziedziczą po matce brak wiary i niepraktykowanie”.

„Jeśli matka w ogóle nie praktykowała, to mężczyźni są niewierzący w 59 proc. (kobiety w 35 proc.) i nie praktykują w 80 proc. (kobiety w 60 proc.). Oznacza to, że nasza kultura w większym stopniu oczekuje religijności od kobiet niż mężczyzn – mężczyznom „wolno” nie chodzić do kościoła” – czytamy.

Na tym tle wyróżniają się 18-24-latkowie, którzy są bardziej odporni na religijność swoich matek.

Wieś, miasteczko, miasto

Jak pokazuje sondaż CBOS, przekazywanie i dziedziczenie religijności zależy w pewnym stopniu także od wykształcenia i miejsca zamieszkania.

„Środowiska o przeciętnie niskim poziomie wykształcenia w pewnym stopniu zapobiegają dziedziczeniu braku wiary, ale też blokują przejmowanie regularnego praktykowania od gorliwie praktykującej matki. Z kolei wśród wysoko wykształconych efektywniej dziedziczy się po niepraktykującej matce brak wiary, a po gorliwie praktykującej matce – praktykowanie" – analizują autorzy sondażu.

Na wsi, w małych i średnich miastach, łatwiej dziedziczy się religijność, a w dużych i wielkich miastach – jej brak. Badani, których matki nie praktykowały, na wsi w 63 proc. są wierzący, a w 38 proc. niewierzący. W wielkich miastach ta proporcja jest odwrotna: 36 proc. wierzy, a 64 proc. – nie.

W wielkich miastach, jeśli matka praktykowała gorliwie, to 46 proc. badanych praktykuje regularnie, a jeśli nie praktykowała, to nie praktykuje 86 proc.

Coraz mniej uczniów na religii

„W 2018 roku 52 proc. uczniów uważało, że nauczanie religii powinno odbywać się w szkołach, w 2021 roku takie zdanie zadeklarowało 54. proc.” – to wynik badania CBOS.

W 2010 r. 93 proc. badanych uczestniczyło w lekcjach religii.

W 2018 r. 70 proc. uczniów deklarowało udział w lekcjach religii.

W 2021 r. 54 proc. uczniów deklarowało udział w lekcjach religii.

Z badań wynika ponadto, że 29 proc. uczniów oceniła lekcje jako ciekawe, 42 proc. sądzi, że są „jak każde inne lekcje”, a 29 proc. była zdania, że są nudne.

Wszystko jest grzechem

Dlaczego młodzież nie chce chodzić na religię? Pod jednym z artykułów na temat lekcji religii na portalu edziecko.pl odpowiedzi na to pytanie poszukiwali rodzice, nauczyciele i młodzież. Większość dyskutujących była przeciwna nauce religii w szkołach. Głównym zarzutem było to, że prowadzący nie mają kompetencji, żeby nauczać tego przedmiotu. Sposób, w jaki prowadzą lekcje i przekazują wiedzę, jedynie zniechęca młodych ludzi do wiary.

Czytelniczka 1: Pamiętam zakonnicę ze szkoły, w której mniemaniu wszystko było grzechem. Grzeszyły nawet dziewczyny, które nosiły krótkie spodenki latem. Czemu? Bo mężczyźni mogli pożądliwie na nie patrzeć.

Czytelniczka 2: Na lekcji religii powinny być omawiane wszystkie religie, nie tylko katolicyzm i to w wydaniu takim, że księża i katecheci szerzą nienawiść do drugiego człowieka. Nie pozwolę, by mojemu dziecku prano mózg. Pamiętam, co sama słyszałam na katechezach, i nie pozwolę, by moje dziecko słyszało te głupoty. Obecnie lekcja religii ma mało wspólnego z wiarą i nauce o niej.

Jak podaje edziecko.pl, w Polsce religii uczy ok. 30 tys. osób. 60 proc. z nich to osoby świeckie, 30 proc. księża, a ok. 10 proc. to zakonnicy i zakonnice.


 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
żenujące 18.07.2022 17:03
a na jakie lekcje chcą chodzić towarzyszu ?

Polka 18.07.2022 12:39
Bardzo słabe powody do nie chodzenia. Katecheta nie musi być showmanem, czego oczekują niektórzy. Ma przekazać wiedzę i tradycję. Katolik powinien w nich uczestniczyć, nawet jeśli są nudne. Czy to , że mini spódniczka jest grzechem to naprawdę powód do absencji? Czy ktoś zmusza do noszenia spódnic maxi ?!

 

 

ReklamaBaner reklamowy Goldsun - Fundacja Czysta Dotacja
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: czytTreść komentarza: Zaraz Sam Donald Tusk mówił publicznie że będzie łamał prawo!Jak słuchają tego obywatele to nie dziwi nic Tusk może a zwykły obywatel to nie ?Data dodania komentarza: 31.10.2024, 15:43Źródło komentarza: Miączyn: Ma sądowy zakaz, ale znów to zrobiłAutor komentarza: KlikTreść komentarza: W sejmie i senacie też powinny być tylko dwie kadencje i powrót do normalnego życia!!!Data dodania komentarza: 31.10.2024, 10:58Źródło komentarza: Spór o wiecznych burmistrzów. Jest ostra kontrpropozycjaAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: I bardzo dobrze, powinna być kadencyjność, jak mogą stare dziadki babki siedzieć na urzędach po 20-30 lat, dość. Dajcie szansę innym...Data dodania komentarza: 31.10.2024, 08:52Źródło komentarza: Spór o wiecznych burmistrzów. Jest ostra kontrpropozycjaAutor komentarza: MarcinTreść komentarza: Witam dzisiaj miałem taką sytuację czyli 2 lata po wystawieniu tej publikacji. Dzwoniono z nr zastrzeżonego.Data dodania komentarza: 30.10.2024, 23:28Źródło komentarza: Oszustwo na zaległy mandat. Automat podszywa się pod Straż MiejskąAutor komentarza: NormalnyTreść komentarza: Piękna manipulacja, wybrać sobie 1 kraj który nam pasuje i jeszcze przemilczeć kilka rzeczy. "Strona słowacka jest w pełni uzależniona od dostaw surowców energetycznych, w tym paliwa do reaktorów jądrowych." Do tego jeszcze 2023 większość paliwa do reaktorów kupowali od Rosji. Obecnie dominuje biomasa ale w 2030 energia z wiatru ma wynieść 500 MW a biomasy 200 MW. Wiatr na 3 miejscu po wodzie i fotowoltaice. Słowacja od dawna ma elektrownie atomowe i tani prąd. Nie ma więc potrzeby na hurra zwiększania OZE. Od 2009 roku nie jest wstrzymana energia z wiatru tylko budowa nowych elektrowni wiatrowych a takie sprzed 2009 roku Słowacja posiada. Na koniec z cytowanego przez Panią artykułu wycięło się jedno ciekawe słówko "ze względu na POSTRZEGANĄ niestabilność i przeszkody regulacyjne".Data dodania komentarza: 30.10.2024, 19:42Źródło komentarza: Powiat biłgorajski: Będą wiatraki, będzie tańszy prądAutor komentarza: ElektrykTreść komentarza: Kurcze... i nie elektryk...Data dodania komentarza: 30.10.2024, 19:33Źródło komentarza: Szczebrzeszyn: Podczas jazdy zapalił się samochód. Były w nim dwie osoby
Reklama