29-letni Piotr, mieszkaniec gminy Turobin po raz drugi wpadł w ręce przedstawicieli Fundacji ECPU Polska, tzw. łowców pedofilów. Mężczyzna został zatrzymany 29 sierpnia w miejscowości Gródki Pierwsze (gm. Turobin).
Kilkanaście dni wcześniej usłyszał wyrok w zawieszeniu i karę grzywny w wysokości 1 600 zł w niemal identycznej sprawie. W lutym 2021 roku ta sama organizacja zatrzymała go w centrum Lublina. Wówczas sposób jego działania był identyczny. Do 12-latki wysyłał wulgarne wiadomości, prosił o nagie zdjęcia i nalegał na spotkanie. Gdy dziecko odmówiło zagroził śmiercią. Miał wypowiedzieć następujące słowa: „Przyjadę do Biłgoraja i Cię tam sprzedam. Sprzedam Cię handlarzom narządów. Wyjmą z Ciebie wszystko, ale resztę spalę. Za Twoją nerkę można wziąć milion złotych. W Lublinie Cię dopadnę i wbiję nóź w plecy żebyś zdechła z bólu”. Sąd orzekł, że mężczyzna jest osobą zdrową i poczytalną.
– Jak widać zasądzony mu wyrok nie zrobił na nim żadnego wrażenia i działając już w warunkach recydywy kilka tygodni temu zaczepił w sieci 12-letnią dziewczynkę - wirtualne dziecko, wabika Fundacji ECPU - któremu m.in. udostępniał pornografię, tym samym opisując, co konkretnie będzie robił z dzieckiem. Dodatkowo w swojej korespondencji poniżał i zastraszał 12-latkę – informuje organizacja.
Zatrzymanie mężczyzny zostało nagrane i upublicznione w sieci na profilu społecznościowym organizacji. W interwencji uczestniczyli przedstawiciele Fundacji oraz funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju. Mężczyzna został zatrzymany i spędził dwie doby w areszcie policyjnych. Prokuratura Rejonowa w Biłgoraju postawiła mu zarzuty związane z popełnieniem przestępstwa z art. 200 Kodeksu Karnego. – Przypomnijmy, że Piotr działał w warunkach recydywy, a ciąży na nim tyle co wydany prawomocny wyrok za dokładnie to samo przestępstwo. Wobec Piotra zdecydowano się na zastosowanie środków wolnościowych i ustanowienie dozoru policyjnego. Otrzymał także zakaz zbliżania się do osób małoletnich i wszystkich miejsc gdzie takie osoby mogą przebywać. Piotr w domu będzie oczekiwał na swoja kolejną rozprawę sądową. Mając na uwadze fakt, że ma na swoim koncie aktywny wyrok za to samo przestępstwo należy się spodziewać odwieszenia pierwszego wyroku i nowego wymiaru kary, jednak to jest kwestia niestety przynajmniej kilku najbliższych miesięcy – informują przedstawiciele Fundacji.
Wszyscy podejrzani, których Fundacja przekazuje w ręce organów ścigania, a jest ich na ten moment 186 osób, wszelkie kontakty z osobami małoletnimi inicjują z własnej woli, z pełną świadomością, że piszą do osoby małoletniej.
Napisz komentarz
Komentarze