To przyjezdni mieli więcej z gry i częściej gościli pod bramką przeciwnika, ale w piłce liczy się to, co w sieci. W 34 min Korona wyszła z kontrą, Bartosz Jamroż dośrodkował w pole karne, a Bartosz Stefanik główkował do siatki. Ten sam gracz asystował przy drugim trafieniu dla swego zespołu, a gola zdobył Piotr Borowiak. Goście odpowiedzieli jedynie bramką Mykhailo Fediuka, który wykazał najwięcej przytomności umysłu w podbramkowym zamieszaniu.
Najlepszą okazję dla wicelidera zmarnował Artur Chałas, który w 65 min nie zdołał pokonać Rafała Wójtowicza z rzutu karnego. Dodatkowo Paweł Wróbel trafił w słupek, a Dima Rudakov i Sviatoslav Lavruk w poprzeczkę.
Korona Łaszczów – Roztocze Szczebrzeszyn 2:1 (1:0)
Bramki: Stefanik 34, Borowiak 55 – Fediuk 65.
Korona: Wójtowicz – Huzar, Konopa, Mossourec, Swatowski – Jamroż, Oznański, Rój (75 Wawryca) Stefanik, Wojnarski (46 Rajtak) – Borowiak (85 Rembisz).
Roztocze: Hadło – Wyrostkiewicz (75 Gulak), Chałas, B. Mazur, Fediuk (85 Migryt) – Klimkiewicz, W. Mazur, Lavruk, P. Wróbel – Malec, K. Kornas (58 Bubiłek).
Sędziował: Mariusz Szczurek. Czerwona kartka: Stefanik 85 (za dwie żółte).
Cały artykuł w wydaniu papierowym i e-wydaniu.
Napisz komentarz
Komentarze