O planach firmy telekomunikacyjnej mieszkańcy Karolówki dowiedzieli się w lutym. Przez przypadek. Okazało się, że na wniosek inwestora zostało wszczęte przez Wydział Budownictwa, Urbanistyki i Ochrony Zabytków Urzędu Miasta Zamość postępowanie administracyjne w sprawie wydania decyzji o pozwolenie na budowę wieży telekomunikacyjnej o wysokości 50 m na działce przy ul. Braterstwa Broni. Działka o powierzchni 10 arów, na której planowana jest inwestycja, położona jest w środku osiedla domków jednorodzinnych, blisko miejscowości Chyża.
– Nikt wcześniej nie rozmawiał na ten temat z mieszkańcami i właścicielami działek położonych w sąsiedztwie planowanej inwestycji ani z zarządem osiedla – mówi Kazimierz Fusiara, członek Zarządu Osiedla Karolówka. – Inwestor nie przedstawił mieszkańcom wyników badań, ekspertyz i pomiarów, dlatego nikt nie wie, jaki wpływ będzie miała inwestycja na zdrowie i życie mieszkańców.
Po co komu wieża?
Jak się nam udało ustalić, w obowiązującym planie zagospodarowania przestrzennego dla miasta Zamość, obszar ten przeznaczony jest pod budowę domków jednorodzinnych i nie przewiduje budowy obiektów telekomunikacyjnych. Na wspomnianym obszarze wzniesiono już sporo nowych domów, pozostała część terenu została podzielona na działki budowlane lub jest w trakcie podziału.
Ci, którzy już tam mieszkają, boją się, że będą musieli na co dzień mierzyć się z zagrożeniami, natomiast mieszkańcy, którzy nabyli działki, zastanawiają się, czy się ich nie pozbyć. „Należy postawić w tym miejscu pytanie: czy realizacja przedmiotowej inwestycji jest w interesie mieszkańców i właścicieli nieruchomości, a tym samym czy jest w interesie miasta? Odpowiedź wydaje się oczywista: taka inwestycja w tej lokalizacji jest ewidentnie szkodliwa i dewastuje wszelkie zasady współżycia społecznego oraz poczucie sprawiedliwości społecznej” – czytamy w przyjętym 27 lutego stanowisku Rady Miasta Zamość (21 radnych było za jego przyjęciem, wstrzymali się tylko Marek Walewander i Rafał Zwolak).
Dzień później na zebraniu mieszkańców os. Karolówka pięcioro mieszkających na tym terenie zamojskich radnych potwierdziło swoje stanowisko. Na zebraniu pojawili się Piotr Błażewicz, Tadeusz Lizut, Jan Wojciech Matwiejczuk, Agnieszka Klimczuk i Jolanta Fugiel.
Są inne miejsca
– Rada jednoznacznie wyraziła swoje stanowisko – przypomina Tadeusz Lizut. – Liczymy na to, że inwestor wysłucha głosu mieszkańców, radnych i zmieni swoje stanowisko odnośnie lokalizacji tej inwestycji na osiedlu Karolówka. Apelujemy do władz miasta o niewyrażenie zgody oraz pozwolenia na budowę kontrowersyjnej inwestycji właśnie w tym rejonie.
W podobnym tonie wypowiada się Agnieszka Klimczuk.
– Optymalnym rozwiązaniem byłaby zmiana lokalizacji: wieża powinna stanąć na obrzeżach miasta na terenie przemysłowym, aby nie kolidowała z zabudową mieszkaniową jedno- czy wielorodzinną – mówi radna. – Nie jestem przeciwniczką nowych technologii, ale rozumiem obawy mieszkańców.
Będzie zgoda albo nie
– Zastanawiam się, dlaczego ktoś chce nam uprzykrzać życie – usłyszeliśmy od jednej z mieszkanek os. Karolówka. – Z jednej strony mamy hałas i kurz dochodzący z zakładów zlokalizowanych w podstrefie ekonomicznej, z drugiej ma być wieża, która również może stanowić zagrożenie dla nas wszystkich. To w Zamościu i okolicy nie ma pustych przestrzeni, gdzie można by postawić maszt?
Jak nam powiedziała Joanna Rączka, dyrektor Wydziału Budownictwa, Urbanistyki i Ochrony Zabytków Urzędu Miasta Zamość, na razie prowadzone jest postępowanie administracyjne, dlatego na decyzje trzeba będzie poczekać. – Na razie strony się wypowiadają, czyli inwestor oraz właściciele sąsiednich działek – mówi dyrektor Joanna Rączka.
Wydział będzie mógł wydać pozwolenie na budowę albo odmówić wydania takiej decyzji.
Wieżę chce zbudować Towerlink Poland, która do niedawna nazywała się Polkomtel Infrastruktura. Zwróciliśmy się do firmy z pytaniem, czy uszanują wolę mieszkańców oraz radnych i poszukają innej lokalizacji pod zaplanowaną inwestycję. Czekamy na odpowiedź.
Napisz komentarz
Komentarze