Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 20:07
Reklama
Reklama

Truskawki dużo droższe niż rok temu. Jaki będzie ten sezon?

Obecnie truskawki kosztują nawet ponad 30 złotych. Czy to zapowiedź letniej drożyzny?

Zgodnie z najnowszym notowaniem cen na mazowieckiej giełdzie rolnej Bronisze, za kilogram truskawek z importu trzeba zapłacić maksymalnie 15 złotych. Krajowe są znacznie droższe, bo kosztują aż 33 zł za kilogram. Takie ceny nie powinny dziwić, bo przecież sezon się nie zaczął. Zaczną tanieć, gdy truskawek na polach, a potem na straganach będzie więcej. 

Czy jednak te ceny już teraz zwiastują złe wiadomości dla wielbicieli truskawek? 

„Pod koniec kwietnia ubiegłego roku za kilogram pierwszych polskich truskawek w Broniszach trzeba było zapłacić od 18 do 22 zł. W tym roku jest znacznie drożej” – alarmuje money.pl.

A dr Paweł Kraciński ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego tłumaczy, że na rynku są teraz owoce (polskie) ze szklarni opalanych węglem albo gazem. A to kosztuje i przekłada się na ceny w sklepach i na straganach. 

Ceny truskawek w 2023 roku

Nie straszmy jednak tym, że obecne ceny zapowiadają, że w tym roku owoce będą koszmarnie drogie. Przecież wkrótce będą już zbierane z pól, a taka uprawa nie wymaga ogrzewania. Dlatego nie musi być drogo. 

Kraciński prognozuje, że owoce mogą być nawet tańsze niż rok temu. 

– Zawsze, gdy do sprzedaży trafia pierwsza krajowa produkcja, jest drogo. Ale od tego momentu cena zacznie spadać. Tydzień temu truskawki importowane były tańsze niż obecnie, bo nikt ich nie chciał kupować. Dlaczego? Bo jak było zimno i pochmurno, to konsumenci nie mieli ochoty na „letnie owoce” – tłumaczy.

Tak samo jest z nowalijkami, ale już w tym przypadku prognozy nie są tak optymistyczne jak w przypadku truskawek. Warzywa i owoce są generalnie drogie i nawet jeżeli potanieją, to nadal będą drogie. 

Warzywa i owoce

„Przed rokiem, za kilogram zwykłej krajowej cebuli płaciło się 1,30 zł w hurcie. Teraz cena przekracza 4 zł. W sklepach i na targowiskach jest jeszcze wyższa. Kilogram marchwi przed rokiem kosztował w hurcie 1,20 zł, teraz – 3,50 zł. To są wzrosty o kilkaset procent” – podkreśla „Fakt”.

Winne są oczywiście koszty produkcji, transportu czy pracy. Ale trzeba także pamiętać o innych czynnikach. Wiosna jest trochę spóźniona. Zmiany pogodowe w Hiszpanii i Maroko sprawiają, że także na polskim rynku jest mniej warzyw i owoców. 

– Na rynku europejskim przekłada się to na zmniejszone i spóźnione dostawy. W konsekwencji płacimy więcej – ocenia Janusz Piechociński, były wicepremier.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy Goldsun - Fundacja Czysta Dotacja
ReklamaBaner reklamowy B Firmy Sunflowers
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Pycha Moj GrzechTreść komentarza: Program Rodzina na swoim ma się b.dobrze.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 14:15Źródło komentarza: W Hrubieszowie będzie punkt paszportowyAutor komentarza: ochrona przyrodyTreść komentarza: Jakie były ku temu przesłanki?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:56Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: jaTreść komentarza: Coś mieszkańcu o ukrainie piszesz oszczędnie Nie wszystko!Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:55Źródło komentarza: Lubelskie: Atak Rosji na zachodnią Ukrainę. Poderwano nasze myśliwceAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Zając ekspertem PO KOLEGIUM TUMANUM to jakieś jaja,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:52Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Pytanie gdzie w tym czasie była wybrana rada społeczna szpitala nadzorująca dyrekcję z ramienia starostwa. tym pseudo neo radnym tylko jaja wsadzić w imadło i dobrze skręcić. a nie nagrody dawać,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:50Źródło komentarza: Szpital w Hrubieszowie w ciągu 2 lat nie wykonał kontraktów z NFZ. Do spłaty ma 18 mln złAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: "Droga przez mękę" aby dojść do orzecznictwa trzeba pokonać odcinek z parkingu przy parku lub walczyć o miejsce parkingowe przy bloku nr 8. Jeżeli będziemy mieli szczęście i znajdziemy miejsce to zaczyna się walka dziurawym chodnikiem i wysokimi krawężnikami. Takie mamy realia udogodnień dla niepełnosprawnych. Mieszkzńcy bloku wracający z pracy siedzą w samochodach i wypatrują wolnego miejsca postojowego bo przecież większość miejsc jest zajęta przez pracowników Krok za krokiem, pacjentów przychodni Żak, stomatologa, okulisty lub petentów ZGL. Takie instytucje jak przychodnie nie powinny znajdować się w blokach gdzie nie ma przystosowanych warunków oraz miejsc parkingowych.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 11:26Źródło komentarza: Zamość: Przyjeżdża niepełnosprawny do urzędu i... nie ma gdzie zaparkować
Reklama