13 lipca skierowaliśmy do sądu w Zamościu akt oskarżenia przeciwko 47-letniemu Arturowi D. – informuje Artur Hypiak, pełniący obowiązki prokuratora rejonowego w Tomaszowie Lubelskim.
Oskarżony mężczyzna – mieszkaniec gminy Łaszczów – jeszcze nie tak dawno temu opiekował się schorowaną 65-latką z tej samej gminy. Miał jej pomagać w codziennych obowiązkach za opłatą.
I ponoć to o zapłatę za pomoc miał się upomnieć 16 marca tego roku. A że był pod wpływem alkoholu, to poniosły go emocje. Mężczyzna dotkliwie pobił kobietę i przemocą zmusił ją do wydania mu 400 złotych. Po wszystkim 47-latek miał powiedzieć pobitej, że jeśli zawiadomi policję, to pozbawi ją życia i spali jej dom. Wystraszona Jolanta C. nie zawiadomiła Policji, ale trafiła do szpitala z poważnymi obrażeniami i wtedy zawiadomienie o pobiciu złożył lekarz z izby przyjęć tomaszowskiego szpitala.
65-latka doznała m.in. rozległych obrażeń głowy, klatki piersiowej, szyi, barku, ramion, obrzęków podskórnych. Te obrażenia doprowadziły do powstania ostrego pourazowego krwiaka realnie zagrażającego jej życiu, dlatego była operowana. Kobieta mieszka teraz w domu pomocy społecznej.
Sprawca pobicia od marca jest w areszcie. Na razie przedłużenie aresztu jest zastosowane do połowy sierpnia. W czwartek, 13 lipca tomaszowska prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko niemu.
– 47-latek ma zarzuty wymuszenia rozbójniczego i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz zarzut wpływania na świadka groźbą, żeby nie zawiadomił policji. Za przestępstwo, którego się dopuścił grozi mu kara od 3 do 15 lat pozbawienia wolności – mówi prokurator.
Jak udało nam się ustalić, oskarżony nie był wcześniej karany. Jest osobą nadużywającą alkoholu.
Napisz komentarz
Komentarze