25 listopada, po godz. 23, oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Hrubieszowie odebrał telefon od 31-latka z gminy Uchanie. Ten zadzwonił na numer alarmowy i poinformował oficera dyżurnego, że razem ze swoim kompanem piją alkohol i trzeba ich zawieźć do izby wytrzeźwień. A jeżeli policjanci zignorują to wezwanie, to pomiędzy dwoma pijącymi najpewniej dojdzie do awantury. Tak oficera dyżurnego policji przekonywał telefonicznie 31-letni mieszkaniec gminy Uchanie.
CZYTAJ TEŻ: Tragiczny wypadek. Zginęła mieszkanka gm. Szczebrzeszyn
Patrol policji pojechał na miejsce interwencji. Tam policjanci zastali dwóch mężczyzn w wieku 31 i 33 lat, obydwaj byli pod widocznym wpływem alkoholu. Na marginesie, 31-latek jest konkubentem matki 33-latka. Obydwaj mężczyźni widocznie byli bardzo rozbawieni całą sytuacją. Leżeli razem na łóżku i śmiali się, a kiedy policjanci chcieli sprawdzić stan ich trzeźwości, obydwaj odmówili poddania się badaniu alkomatem.
– Policjanci sporządzili szczegółową dokumentację interwencji. Zostanie ona przesłana do sądu z wnioskiem o ukaranie obydwu mieszkańców gminy Uchanie. Za bezprawne wywołanie alarmu lub blokowanie telefonicznego numeru alarmowego, według kodeksu wykroczeń, grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywna do 1,5 tys. zł – poinformowała nas asp. szt. Edyta Krystkowiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Hrubieszowie.
Napisz komentarz
Komentarze