Poszkodowana kobieta wyjaśniła, że jej syn na jednym z popularnych portali ogłoszeniowych umieścił ofertę sprzedaży fotela samochodowego. Od osoby zainteresowanej zakupem otrzymał wiadomość, że na jego skrzynkę mejlową został wysłany formularz finalizujący transakcję.
Syn 59-latki wypełnił formularz, wpisując tam między innymi login i hasło do jej konta. Kobieta zaznaczyła, że syn był uprawniony do korzystania z jej rachunku. Po tym kupujący poprosił o usuniecie oferty z uwagi na to, że towar został już przez niego kupiony. Syn zgłaszającej usunął ogłoszenie. Umówili się, że fotel zostanie wysłany do kupującego zaraz po tym, jak na koncie zgłaszającej pojawi się 500 złoty tytułem zapłaty za fotel.
– Po kilku dniach pokrzywdzona zalogowała się na swoje konto, aby sprawdzić, czy pieniądze za fotel zostały już zaksięgowane. Pieniędzy nie było, zauważyła natomiast, że ktoś z jej rachunku oszczędnościowego przelał środki na konto główne, a później wypłacił je Blikiem w kilku operacjach. Zamościanka straciła ponad 20 000 złotych. O nieuprawnionych transakcjach powiadomiła bank i policjantów – przekazuje aspirant sztabowy Dorota Krukowska-Bubiło, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Policjanci stale ostrzegają przed takimi oszustwami:
Sprzedając towary za pośrednictwem Internetu, czy też kupując je w sieci zachowajmy rozsądek i ostrożność. Chrońmy też nasze dane osobowe oraz dane kart pątniczych, jak też hasła i loginy do rachunków bankowych. Oszuści po ich uzyskaniu szybko „czyszczą” konta potencjalnych ofiar, niejednokrotnie zaciągają również kredyty. Zachowajmy czujność, dzięki temu nie stracimy pieniędzy.
Napisz komentarz
Komentarze