Ks. Jerzy Popiełuszko był duchownym katolickim związanym ze środowiskiem robotniczym i „Solidarnością”. Zasłynął z mszy za Ojczyznę sprawowanych w początku lat 80. XX wieku w Warszawie oraz objęciem opieką duszpasterską środowisk robotniczych. Został uprowadzony i zamordowany przez służby bezpieczeństwa PRL.
Biłgorajskie obchody Narodowego Dnia Pamięci Duchownych Niezłomnych odbyły się w kościele pw. św. Jerzego. Wydarzenie rozpoczęło się montażem słowno-muzycznym, w którym uczniowie I LO im. ONZ przedstawili tragiczne wydarzenia związane z życiem i śmiercią ks. Jerzego Popiełuszki oraz przypomnieli postacie duchownych niezłomnych.
– Aby pozostać człowiekiem wolnym duchowo, trzeba żyć w prawdzie. Życie w prawdzie to dawanie świadectwa na zewnątrz, to przyznanie się do niej i upomnienie się o nią w każdej sytuacji. Prawda jest niezmienna, prawdy nie da się zniszczyć taką czy inną decyzją, taka czy inna ustawą – cytowali uczniowie fragment homilii ks. Popiełuszki z 31 października 1982 roku. Młodzież podkreślała, że bł. ks. Jerzy żył prawdą. Po ludzku poniósł śmierć, jednak jego życie, słowa i postawa otworzyła serca wielu na prawdę. Prawdę, która prowadzi do wolności.
Część artystyczna zakończyła się słowami modlitwy, jaką zapisał ks. Jerzy w kazaniu z 1983 roku. „W tym czasie, kiedy tyle sił potrzeba naszemu narodowi, aby odzyskać i zachować wolność, prosimy Boga, aby napełnił nas mocą swojego Ducha. Aby uspokoił nasze serca i dodał ufności w zwycięstwo dobra nad złem. Aby oświecił zaćmione umysły naszych braci. Aby wzbudził w narodzie ducha prawdziwej solidarności ludzkich serc. Niech biją rytmem serca Bożego, które tak bardzo nas umiłowało”.
Następnie odprawiona została msza święta w intencji Ojczyzny. – Żył w czasach zniewolenia, a pokazał nam owocowanie wolności w człowieku. To prawda uniwersalna na nasze tu i teraz – mówił ks. Roman Sawic, proboszcz parafii św. Jerzego w Biłgoraju. Przytoczył, że usłyszał niedawno sentencje mówiącą o tym, że prawdziwa wolność jest pierwszą cechą społeczeństwa.
Po nabożeństwie, przed tablicą upamiętniającą kapelana warszawskiej „Solidarności” znajdującą się na murze świątyni, zostały złożone kwiaty i wieńce.
Napisz komentarz
Komentarze