Tej wiosny Huczwa Tyszowce poczyna sobie w lidze ze zmiennym szczęściem. W niedzielę wygrała dopiero drugi mecz w rundzie rewanżowej. W derbach powiatu tomaszowskiego pokonała na wyjeździe słabo spisującą się w tym sezonie Koronę Łaszczów 3:0 (1:0).
Pod koniec pierwszej połowy prowadzenie dla gości uzyskał Łukasz Stec, a na początku drugiej części zawodów wynik podwyższył Michał Szwanc. Trzecią bramkę zdobył debiutujący w Huczwie 22-letni Japończyk Shachi Kobayashi.
– Przybył do nas z ligi włoskiej – informuje Przemysław Sioma, szkoleniowiec Huczwy.
Kobayashi wszedł do gry około 60 minuty, a pod koniec meczu dobił Koronę, która poniosła już czwartą porażkę w rundzie wiosennej.
Przeczytaj też: Łada 1945 Biłgoraj najlepsza w okręgu
– To był fajny mecz. Na stadion w Łaszczowie przybyło dużo kibiców, a to nakręciło obydwa zespoły. Czuć było lekki dreszczyk derbowych emocji przed meczem i w jego trakcie. Korona miała tylko dwie dogodne okazje strzeleckie, a my dosyć dużo. W pierwszej połowie ciężko nam było się przebić przez defensywę rywala, ale o przerwie nasza przewaga wzrosła, nie tylko pod względem czasu posiadania piłki, ale zwłaszcza w liczbie wypracowanych sytuacji podbramkowych – komentuje trener Sioma.
- Więcej sportowych informacji przeczytacie w najnowszym wydaniu Kroniki Tygodnia dostępnym także w e-wydaniu.
Miejscowi kończyli mecz w dziesięciu, bez Macieja Wasyla, ukaranego czerwoną kartką za faul na Damianie Okalskim.
Pierwszego wiosennego zwycięstwa nie może się doczekać Olimpia Miączyn. W sobotę grający trener Przemysław Gałka wspólnie ze swoimi podopiecznymi musiał przełknąć gorycz porażki 1:2 (1:2) na własnym stadionie z Błękitnymi Obsza. W 13 minucie miejscowi objęli prowadzenie. Gola z rzutu karnego strzelił trener Gałka. Przyjezdni też mieli „jedenastkę”, ale jednak jej nie wykorzystali. Jedenaście minut po bramce zdobytej przez Gałkę do remisu z rzutu wolnego doprowadził Sebastian Skrzypek. Natomiast sześć minut przed przerwą Tomasz Stelmach popisał się skutecznym strzałem z dystansu.
Korona Łaszczów – Huczwa Tyszowce 0:3 (0:1) Gole: 0:1 Stec 42, 0:2 Szwanc 52, 0:3 Kobayashi 79. Korona: Joniec – Huzar (84 Szyper), P. Krawczyk, W. Krawczyk (43 Jędruszczak, 75 Borowiak), Jamroż – Bodeńko (84 M. Krawczyk), Sawka (55 Żurawski), Anioł, Matterazzo, Wawrzusiszyn – Wasyl; trener Stefanik. Huczwa: Szpakiwski – D. Okalski, Melnyczuk (80 Kwarciany), Butenko (80 Sas), Dworak – Gacki (63 Torba), Bubeła (80 Wybranowski), Szwanc, Stec (79 Bojarczuk) – Ibanez (60 Kobayashi), Ziółkowski (88 Nagaj); trener Sioma. Żółte kartki: P. Krawczyk, Wasyl (Korona), Szwanc (Huczwa). Czerwona kartka: Wasyl 90 (Korona). Sędziował: Słoboda (Tarnawatka). |
Olimpia Miączyn – Błękitni Obsza 1:2 (1:2) Gole: 1:0 Gałka 13 (z karnego), 1:1 Skrzypek 24, 1:2 Stelmach 39. Olimpia: Szopa – Szura (65 Sokołowski), Bator, Śmiałko, Bidiuk – Okoniewski (70 Kołdej), Malec, M. Nowak, Kukiełka (61 K. Muzyczka) – Znaniecki (53 Oszust), Gałka; trener Gałka. Błękitni: Jaśkowiak – Tadra, Skrzypek, Budzyński, Grelak – Larwa (71 D'Elia), Szukajło, Stelmach, Przytuła – Szpyt, Chikatara (90 Kurowski); trener Paluch. Żółta kartka: Szura (Olimpia). Sędziował: Jasina (Hrubieszów). |
Napisz komentarz
Komentarze