Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 8 listopada 2024 14:24
Reklama Baner reklamowy A1, Namysłowiacy
Reklama

Prokuratura Okręgowa w Zamościu postawiła zarzuty europosłowi. Polityk nie przyznaje się do winy

Zarzut doprowadzenia Parlamentu Europejskiego do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przedstawiła Prokuratura Okręgowa w Zamościu Ryszardowi Czarneckiemu, wieloletniemu europosłowi PiS. Podejrzany nie przyznaje się do winy. Wiadomo, że polityk oddał połowę pieniędzy, które według śledczych wyłudził z Brukseli.
Ryszard Czarnecki nie przyznał się do winy, ale złożył krótkie wyjaśnienia.
Ryszard Czarnecki nie przyznał się do winy, ale złożył krótkie wyjaśnienia.

Postępowanie zostało zainicjowane zawiadomieniem Europejskiego Urzędu ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych, dotyczącym  doprowadzenia przez europosła Parlamentu Europejskiego do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości podczas procedury ubiegania się o zwrot kosztów podróży. W środę (14 sierpnia) Ryszard Czarnecki został przesłuchany w zamojskiej prokuraturze i usłyszał zarzuty. 

„Ogłoszony zarzut dotyczy doprowadzenia w okresie od  10 czerwca 2009 roku do 12 listopada 2013 roku w Warszawie, Brukseli i Strasburgu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej Parlamentu Europejskiego do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości w łącznej kwocie 203 167 euro, poprzez podanie nieprawdy w sporządzonych i podpisanych dokumentach, co do miejsca zamieszkania w kraju, a następnie złożenia we wskazanym powyżej okresie 243 wniosków o zwrot kosztów podróży, w których podano nieprawdę, co do odbywanych podróży służbowych, przejechanego kilometrażu oraz pojazdów jakimi miały się one odbywać, co skutkowało wprowadzeniem w błąd osób odpowiedzialnych w Parlamencie  Europejskim za podejmowanie decyzji w przedmiocie zwrotu wydatków poniesionych w związku z wykonywaniem  obowiązków parlamentarnych i nienależną wypłatą  zwrotu wydatków w wyżej wymienionej kwocie” – czytamy w komunikacie, który 14 sierpnia pojawił się na stronie zamojskiej prokuratury okręgowej.

Łączna wartość szkody wyniosła 203 167 euro, przy czym z poczynionych przez prokuraturę ustaleń wynika, że polityk zwrócił pokrzywdzonej instytucji 104 517,66 euro.

Przypomnijmy, ze postanowienie o przedstawieniu zarzutów politykowi zostało wydane 17 lipca, czyli dzień po wygaśnięciu jego immunitetu (Ryszard Czarnecki nie dostał się 9 czerwca do Parlamentu Europejskiego, w którym zasiadał przez 20 lat – przyp. red.). Zamojscy śledczy skierowali do zainteresowanego wezwanie do stawienia się na przesłuchanie we wskazanym terminie, a polityk przyjechał 14 sierpnia do Zamościa.

Wiadomo, że nie przyznał się do winy, ale złożył krótkie wyjaśnienia, negując fakt popełnienia zarzucanego mu przestępstwa.

Przestępstwo zarzucone podejrzanemu zagrożone jest karą pozbawienia wolności do 15 lat.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

wanda 07.11.2024 17:57
Tylko wyczyszczenie do gołych majtek uchroni POLAKÓW przed złodziejstwem kanciarstwami kombinatorami oszustami koniec z przywilejami sędziów posłów senatorów i innych

MARIAN 07.11.2024 08:29
Nieważne kim jest jest Polakiem i powinien być tak samo sądzony jak każdy jeden obywatel który jest winny A skoro nie jest winien to dlaczego oddał pieniądze i nie ma znaczenia z jakiej partii jest

Stefan . 20.08.2024 21:38
Interesujący przykład Polskiej nadjurysdykcji - były poseł złamał prawo w Belgii a będzie sądzony “skazany i powieszony “ w Polsce ? PO USA następne kraje prawem kaduka roszczą sobie prawo ścigania przestępstw popełnionych w innych krajach oraz na innych kontynentach …

trw 20.08.2024 14:08
Uczciwy jak PiS. Ha ha ha! Co za dziadyga, ale sobie wykombinował, cwaniaczek!

wyborca 19.08.2024 20:31
Tylko CELA PLUS

 

 

ReklamaBaner reklamowy Goldsun - Fundacja Czysta Dotacja
ReklamaBaner reklamowy B Firmy Sunflowers
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: PatriotaTreść komentarza: Wersja z Krzyżakiem jest z rękopisu, w późniejszych drukach z reguły faktycznie był Niemiec. WSiP konsekwentnie, jeszcze od lat sześćdziesiątych, podaje wersję rękopisową. Pewnie nikomu nie przyszło do głowy, że komuś może robić różnicę, Krzyżak czy Niemiec, zwłaszcza że w Rocie jest poza tym o germanizowaniu i zniemczaniu.Data dodania komentarza: 8.11.2024, 13:46Źródło komentarza: Awantura na „Rotę” Konopnickiej. Nie ma już „Niemca”, ale czy przez Tuska?Autor komentarza: szczyprTreść komentarza: Jak łatwo sprawdzić, była drukowana w 2019-tym za pissu, tępy ch...Data dodania komentarza: 8.11.2024, 13:10Źródło komentarza: Awantura na „Rotę” Konopnickiej. Nie ma już „Niemca”, ale czy przez Tuska?Autor komentarza: J... tuskaTreść komentarza: Po co klamiecie? Czy za PiSu wydano tę książkę? Nie! Wydrukowana se mogla być ale to Nowacka ją dopuściłaData dodania komentarza: 8.11.2024, 12:56Źródło komentarza: Awantura na „Rotę” Konopnickiej. Nie ma już „Niemca”, ale czy przez Tuska?Autor komentarza: AnnaTreść komentarza: Wścieklizna? Psy goniące po polach sarny (których prawie nie ma). Polowania?Data dodania komentarza: 8.11.2024, 11:47Źródło komentarza: Lubelskie: Zagrożenie wścieklizną. Zaszczep psa i kotaAutor komentarza: KisielekTreść komentarza: I to tyle refleksji? Zwalenie na PiS i zadnego komentarza dalej? Ciekawe czy ta ksiazka tez byla drukowana w 2020 :) nieistotne, wazne, ze jest to skandal i dziwne, ze nie wyszlo do tej pory, skoro jest to 4letnia juz publikacja.Data dodania komentarza: 8.11.2024, 09:51Źródło komentarza: Awantura na „Rotę” Konopnickiej. Nie ma już „Niemca”, ale czy przez Tuska?Autor komentarza: Jola HolaTreść komentarza: Zacofana LubelszczyznaData dodania komentarza: 7.11.2024, 21:02Źródło komentarza: Z rozkładu jazdy pociągów wypadnie połączenie Hrubieszów – Wrocław. „Hetman” dojedzie tylko do Krakowa
Reklama