W minioną niedziele 15 września poszukiwacz militariów z naszego regionu prowadził poszukiwania z wykrywaczem do metalu i eksplorował różne miejsca w powiecie hrubieszowskim.
– Zajmuję się poszukiwaniami prywatnie. Mam zgody Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. Kolejny raz prowadziłem poszukiwania na terenach w rejonie Hrubieszowa. W niedzielę 15 września, około godziny 10, w miejscowości Kolonia Kryłów, znalazłem niewybuch. Zabezpieczyłem miejsce znaleziska – relacjonuje poszukiwacz militariów z Lubelszczyzny.
Po znalezieniu niewybuchu mężczyzna zadzwonił pod numer telefonu alarmowego – 112. Następnie zostały powiadomione inne służby. Dosyć szybko na polu w Kryłowie Kolonii zjawił się policjant. Funkcjonariusz zabezpieczył miejsce znalezienia niewybuchu. Do czasu do przyjazdu saperów nikt nie powinien kręcić się w pobliżu zagrażającego wybuchem miejsca.
CZYTAJ TEŻ: Nowe odcinki „Poszukiwaczy historii” kręcono w Tomaszowie Lubelskim. Wiemy, co interesowało telewizję Polsat
– Nie wiedziałem, czy pocisk jest w pełni uzbrojony. Zostały zachowane wszelkie procedury. Informację o niewybuchu przekazałem pod numer alarmowy 112. Zaraz przyjechała policja, a po 3 godzinach przybyli saperzy. Po ich akcji dowiedziałem się, że to był pocisk typu szrapnel. Był w pełni uzbrojony i niebezpieczny. Funkcjonariusze i saperzy prosili, abym przy poszukiwaniach uważał na siebie. Być może uratowałem komuś życie, kto to wie… – zastanawia się poszukiwacz militariów.
To był drugi niewybuch, na jaki mieszkaniec Lubelszczyzny w krótkim czasie natrafił podczas poszukiwań w powiecie hrubieszowskim. Miesiąc temu zgłaszał podobne znalezisko w Kosmowie (gm. Hrubieszów).
– Prowadzę amatorsko prywatne social media, gdzie gromadzę i publikuję zdjęcia i filmy z poszukiwań. Jedno zdjęcie zostało zrobione 15 września na polu w Kryłowie Kolonii, kolejne przedstawiają pierwszy niewybuch znaleziony na polu w Kosmowie. Wszystkie zostały znalezione na polach ornych w powiecie hrubieszowskim – tłumaczy mężczyzna.
Napisz komentarz
Komentarze