Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 19 listopada 2024 14:27
Reklama
Reklama

Ordynacki Zwierzyniec na fotografii i we wspomnieniach. Nowy album Anny Rudy i Adama Gąsianowskiego

Właśnie został wydany album opracowany przez Annę Rudy i Adama Gąsianowskiego. Jest bogato ilustrowany nigdzie niepublikowanymi dotąd fotografiami. Promocja albumu i połączony z nią wernisaż wystawy archiwalnych fotografii odbędą się w piątek, 4 października w Bramie Spotkań w Starej Bramie Lubelskiej w Zamościu.
Anna Rudy i Adam Gąsianowski są autorami albumu pt. „Zwierzyniec w Ordynacji Zamojskiej. Ilustrowany portret z pierwszej połowy XX wieku”. Fot. Piotr Pyrkosz
Anna Rudy i Adam Gąsianowski są autorami albumu pt. „Zwierzyniec w Ordynacji Zamojskiej. Ilustrowany portret z pierwszej połowy XX wieku”. Fot. Piotr Pyrkosz

Partnerem wydarzenia „Zwierzyniec w Ordynacji Zamojskiej. Promocja albumu i wernisaż wystawy archiwalnych fotografii” jest Województwo Lubelskie. Partnerstwo pełni w ramach Programu „Warto być Polakiem”. Honorowy patronat nad wydarzeniem objął Marszałek Województwa Lubelskiego Jarosław Stawiarski.

Album „Zwierzyniec w Ordynacji Zamojskiej. Ilustrowany portret z pierwszej połowy XX wieku” przede wszystkim opowiada o czasach, gdy Ordynacją Zamojską zarządzał Maurycy Zamoyski, wielkiego formatu polityk, a zarazem najdłużej urzędujący ordynat w 350-letniej historii Ordynacji. Maurycy Zamoyski zarządzał nią przez prawie pół wieku, aż do początków II wojny światowej, w 1939 r. Były to lata wyjątkowo burzliwe i obfitujące w rozmaite wydarzenia, bardzo istotne dla Ordynacji, jak i dla całej Rzeczypospolitej.

Maurycy Zamoyski był pierwszym ordynatem w historii, który uzyskał zgodę na sprzedaż części jej ziem na spłatę zadłużenia. Mimo różnych finansowych zawirowań ordynat nadal hojnie łożył na cele publiczne. Przy tym inwestowano również w samą ordynację. Zwierzyniec, jako główna siedziba Zarządu Dóbr Ordynacji Zamojskiej, był w szczególnym rozkwicie. To tutaj urzędowali plenipotenci – ówcześni pełnomocnicy ordynata. W Zwierzyńcu, który wcześniej służył rodzinie Zamoyskich jako rezydencja wypoczynkowa, budowano w tamtym czasie otoczone ogrodami wille dla wyższych rangą urzędników i skromniejsze – dla innych osób związanych z ordynacją. Obok barokowego kościoła na wodzie czy klasycystycznych oficyn zwierzynieckiego pałacu to dziś najcenniejsze zabytki miasta związanego z Ordynacją Zamojską.

Pierwszy fotoreporter w Ordynacji Zamojskiej

Anna Rudy i Adam Gąsianowski są autorami tego najnowszego albumu pt. „Zwierzyniec w Ordynacji Zamojskiej. Ilustrowany portret z pierwszej połowy XX wieku”. Opowiadają w nim głównie historię międzywojennego Zwierzyńca i toczącego się tam codziennego życia. Przy tych opowieściach sięgają m.in. do źródeł archiwalnych, wydanych i niewydanych wspomnień oraz pamiętników, a także do rodzinnych albumów potomków ordynackich urzędników. Najważniejszym z nich jest album Marty Rybickiej-Sankowskiej, córki Mirosława Rybickiego – urzędnika Ordynacji Zamojskiej, fotografa-amatora, który już w latach 20. XX wieku posiadał aparat fotograficzny i dysponował ciemnią fotograficzną. To Rybickiemu zawdzięczamy m.in. kapitalne serie zdjęć portretujących urzędników ordynacji przy biurowych zajęciach.

CZYTAJ TEŻ: Zamość: Z albumów Jana Strzyżowskiego. Nowa wystawa w Muzeum Starej Fotografii

Bardzo ciekawy zbiór fotografii posiada rodzina Tokarzewskich. Wiele z nich wykonał Sylwin Tokarzewski. On również był urzędnikiem Wydziału Lasów. Był nieco starszy od Mirosława Rybickiego, jeszcze wcześniej zajmował się fotografią. To on wykonał m.in. zdjęcia oberży czy szpitala, zamieszczone na pocztówkach wydawanych przez Zwierzynieckie Stowarzyszenie Spożywcze. Te małe dzieła sztuki fotograficznej jakością nie odbiegały od pocztówek wydawanych w tym samym czasie przez profesjonalnych wydawców w stolicy.

Tokarzewscy od pokoleń należeli do rodzin pracujących dla Zamoyskich. Historia tej rodziny jest opisana w albumie. Podobnie jak losy rodziny Rybickich. A tak w ogóle rodzinnych historii jest w tym albumie znacznie więcej. Pojawiają się wzmianki o dziesiątkach urzędników i dawnych mieszkańców Zwierzyńca. Kim byli, gdzie i jak mieszkali, na jakim poziomie żyli, a także, jakie pensje wypłacała im ordynacja i na jakie inne gratyfikacje mogli liczyć. Ponadto, autorzy albumu próbowali dociec opisem i fotografiami, co ich zajmowało poza pracą. W albumie zgromadzono około 300 fotografii. Wiele z nich jest unikatowych i nigdzie nieopublikowanych. Fotografie są szczegółowo opisane, w opisie wielu z nich pomógł dwójce autorów Tomasz Gajewski ze Zwierzyńca.

CZYTAJ TEŻ: Kadry ocalone od niepamięci. "Czar starej fotografii – Z albumów Róży i Jana Zamoyskich"

Uratowane od niepamięci

Wydawcą albumu jest Fundacja „Obywatelski Wschód”. Ona jest również organizatorem promocji tego wydawnictwa i wernisażu archiwalnych fotografii, przy wsparciu Archiwum Państwowego w Zamościu i Roztoczańskiego Parku Narodowego, który w całości utworzono z cennych przyrodniczo lasów Ordynacji Zamojskiej. Album ukazał się w roku 50-lecia działalności RPN.

Podczas promocji albumu i wernisażu otwarta zostanie wystawa archiwalnych fotografii Mirosława Rybickiego i Sylwina Tokarzewskiego oraz pochodzących ze zbiorów rodziny Zamoyskich i Muzeum Fotografii. Zaprezentowany zostanie tylko wybór fotografii zawartych w wydanym właśnie albumie. Promocja albumu i wernisaż w Bramie Spotkań w Zamościu bierze udział w Programie „Warto być Polakiem”. Jego organizatorem jest Samorząd Województwa Lubelskiego. Głównym założeniem programu jest pielęgnowanie polskości i wartości patriotycznych.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

ReklamaBaner boczny B1 firmy GOLDSUN
ReklamaBaner reklamowy B Firmy Sunflowers
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Mieszkanka gminyTreść komentarza: Miejmy nadzieję że będzie w końcu lekarzem z powołania i do czegoś te tytuły się przydadzą... Chociaż w dobre miejsce trafił pod stołem po 20-50 zawsze chętnie przyjmie... Ehh dobrze że to już nie jest mój ośrodekData dodania komentarza: 19.11.2024, 12:00Źródło komentarza: Mircze: Mieszkańcy zyskali nowego lekarza. Gmina starała się o niego kilka latAutor komentarza: RebusTreść komentarza: Nie za bardzo rozumiem tą kare więzienia. Niby za jakie grzechy społeczeństwo ma tego darmozjada utrzymywać.Data dodania komentarza: 19.11.2024, 11:48Źródło komentarza: Gm. Krasnobród: Nie chciał wracać pieszo z dyskoteki. Zabrał ciągnik, a potem go podpaliłAutor komentarza: NormalnyTreść komentarza: Haczyk jest pewnie taki jak zawsze. Przyjmuje 1 dzień w miesiącu i bierze za to dwa razy tyle co za 1 dzień w Lublinie.Data dodania komentarza: 19.11.2024, 08:37Źródło komentarza: Mircze: Mieszkańcy zyskali nowego lekarza. Gmina starała się o niego kilka latAutor komentarza: NormalnyTreść komentarza: Jak panie burak przestaniesz brać socjal a zaczniesz płacić podatki to będą drogi i może kiedyś jak się uzbiera parę milionów śmietnisko zniknie.Data dodania komentarza: 19.11.2024, 08:34Źródło komentarza: Horodło inwestuje w infrastrukturęAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Lekarz do nas dzwoni codziennie doradza jak obiecał H,jownia opędzić się trudno,Data dodania komentarza: 19.11.2024, 07:24Źródło komentarza: Za darmo spotkasz się ze specjalistą. Od razu się zarejestrujAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Jak się nudzi w pracy i korzysta z niezabezpieczonych stran to jest bajzel, Pytanie czemu wcześniej tak nie było. bo pracowali i czasu nie mieli. ale ludzie wybrali nieudaczników to sami sobie winni.Data dodania komentarza: 19.11.2024, 07:20Źródło komentarza: Werbkowice: Kto zaszyfrował serwery w gminie? Czy wyciekły dane osobowe interesantów?
Reklama