Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 18 października 2024 18:13
Reklama
Reklama

W meczu Graf Chodywańce – Potok Sitno emocje wzięły górę

Trener Grafa Chodywańce Bohdan Bławacki w sobotnim meczu z Potokiem Sitno zmuszony był zestawić skład bez dwóch kluczowych postaci swojego zespołu.
Mecz Graf Chodywańce – Potok Sitno zakończył się remisem.
Mecz Graf Chodywańce – Potok Sitno zakończył się remisem.

Autor: Kamil Gac

 Bramkarz Piotr Waśkiewicz podczas treningu w piątek nabawił się kontuzji, zaś napastnik Kamil Murjas nie mógł zagrać ze względu na sprawy osobiste. Mimo tak znaczącego osłabienia Graf miał okazję zetrzeć Potok jak młynek ziarenka kawy. Obie drużyny zdobyły w tym spotkaniu po jednej bramce, tymczasem zdobycz gospodarzy mogła i powinna być znacznie większa. 

– Źle rozpoczęliśmy ten mecz. Graf miał mnóstwo sytuacji podbramkowych. Szczęśliwie po pierwszej połowie przegrywaliśmy tylko 0:1. Mogło być nawet 0:5. Nawet w przypadku tak wysokiego prowadzenia Grafa nie powinniśmy narzekać na boiskową niesprawiedliwość. Tej drużynie należało się kilka bramek więcej – przyznaje Przemysław Gałka, grający trener zespołu z Sitna.

CZYTAJ TEŻ: Potok Sitno w końcu przełamał niemoc

Miejscowi objęli prowadzenie w 31 minucie, a akcję bramkową przeprowadzili rodacy trenera Bławackiego z Ukrainy. A autu piłkę wrzucił Iwan Bobyliak, a bramkarza Kacpra Roczniaka pokonał Danił Lebid

– W pierwszej części meczu przewaga Grafa była miażdżąca. Nie potrafiliśmy wyjść z piłką z własnej połowy boiska. Nie potrafiliśmy dłużej utrzymać się przy piłce, tylko szybko ją traciliśmy. Zachęcałem swoich piłkarzy, żebyśmy zaczęli grać „lagę” jak najdalej od naszej bramki, żeby nasi obrońcy mogli trochę odsapnąć, ale Graf nie pozwolił nawet na tak prosty sposób rozgrywania akcji. Fajnie, że jakoś przetrwaliśmy tę pierwszą połowę – komentuje trener Gałka.

Po przerwie obraz meczu się zmienił. Dłużej w posiadaniu piłki byli goście. W 52 minucie trener Gałka dośrodkował z rzutu rożnego, a Kamil Pyś strzałem głową doprowadził do remisu. Dziesięć minut później sędzia Jarosław Jasina z Hrubieszowa wyprosił z boiska zdobywcę bramki dla przyjezdnych. Napastnik wdał się w przepychanki z Marcinem Błajdą. Pyś uderzył łokciem rywala, więc został ukarany czerwoną kartką. 

– Przeprosiliśmy po meczu chłopaka, potraktowanego przez Kamila z łokcia. Nie chcę usprawiedliwiać Pysia, jednak kto nie gra w piłkę nożną, ten może nie rozumieć takiego zachowania, wynikającego z ferworu walki i różnych piętrzących się emocji – tłumaczy trener Gałka.

Remis ucieszył tylko gości. – Szanuję ten jeden zdobyty punkt, zwłaszcza jeśli pomyślę o tym, co działo się na boisku w pierwszej połowie meczu. W drugiej Graf nie miał ani jednej stuprocentowej okazji strzeleckiej – mówi Gałka.

Graf Chodywańce – Potok Sitno 1:1 (1:0)

Gole: 1:0 Lebid 31, 1:1 K. Pyś 52.

Graf: Sochan – D. Perec (52 Tyrka), Byra, Bartecki, Ciećko, Grzelak – Frykowski (67 Korbecki), Błajda, Ligęza, Bobyliak – Lebid (76 Hejzner); trener Bławacki.

Potok: Roczniak – Omański (82 D. Pyś), Sołodenko, Drozdowski, Kłapouchy (40 K. Suszek) – Miedźwiedź, Wajdyk, Kalman (88 Maksymowicz), Malec (89 Dąbkowski), Gałka – K. Pyś; trener Gałka.

Żółte kartki: Ligęza (Graf), Sołodenko, K. Suszek, Wajdyk (Potok). Czerwona kartka: K. Pyś 62 (Potok). Żółte kartki:Sędziował: Jasina (Hrubieszów).


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy Goldsun - Fundacja Czysta Dotacja
ReklamaBaner reklamowy w dodatku
Reklama
ReklamaBnaer reklamowy firmy Kronika Tygodnia
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: XxXTreść komentarza: Nie miał rentgena w oczach, a powinien. Przecież przez blachę też widać. Po co się kobieta pchała pod auto, jak auto miało światła cofania i odpalony silnik? Bolesna lekcja pokory i logicznego myślenia - nie widzisz kierowcy? On nie widzi ciebie. No ale pewnie winny będzie kierujący, bo na kogoś musi być.Data dodania komentarza: 18.10.2024, 15:56Źródło komentarza: Zamość: Nie zauważył kobiety, która była za samochodem. Potrącona seniorka trafiła do szpitalaAutor komentarza: KresowiakTreść komentarza: Cóż złego, że Pani z PISu jest dyrektorem?Data dodania komentarza: 18.10.2024, 14:17Źródło komentarza: Werbkowice: Kampania buraczana ruszyła na dobre. Potrwa około 115 dniAutor komentarza: anulaTreść komentarza: Bardzo to wszystko ułatwia nam życie, zwłaszcza osobom, które mają ograniczenia ruchowe. Nie wszystkich stać na taksówki, żeby dotrzeć do instytucji mieszczących się na Starówce. Może ktoś by pomyślał o przysłowiowym Kowalskim w tym ferworze wzajemnych oskarżeń. Takie przeciąganie liny może trwać miesiącami, a co z nami?Data dodania komentarza: 18.10.2024, 12:24Źródło komentarza: Zamość: Czekając na remont ulicy... Łukasińskiego: do trzech razy sztuka?Autor komentarza: AnnaTreść komentarza: Zysk kosztem krzywdy innych i niszczenia środowiska uważasz za szczęście?!Data dodania komentarza: 18.10.2024, 11:03Źródło komentarza: Powiat biłgorajski: Będą wiatraki, będzie tańszy prądAutor komentarza: ZielonyTreść komentarza: Ktoś tu chyba musi zapoznać się z nowymi przepisamiData dodania komentarza: 18.10.2024, 09:48Źródło komentarza: 3 tys. zł. mandatu i 30 punktów karnych dla zatrzymanej w Tarnawatce-TartakAutor komentarza: !Treść komentarza: Kiedy ludzie przestaną się nabierać na tego owsiaka?Takie cos to tylko w Polsce W innych krajach takie kretactwo by ni e przeszło!Data dodania komentarza: 18.10.2024, 09:39Źródło komentarza: Wielka Orkiestra zagra już 33 raz. Jurek Owsiak wyznaczył datę i cel
Reklama