Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 31 października 2024 11:09
Reklama Baner reklamowy firmy WODBET
Reklama

Pawłówka: Kilkuset żołnierzy odzyskało tożsamość. Na cmentarzu ustawiono tablicę z ich nazwiskami

Na cmentarzu wojskowym w Pawłówce odsłonięto tablicę upamiętniającą 174 zidentyfikowanych z imienia i nazwiska żołnierzy, poległych w bitwie pod Pawłówką 26 sierpnia 1914 r. To ogromna zasługa Michała Łałaka – autora tablicy i Katarzyny Ważnej – inicjatorki wydarzenia oraz opiekunki cmentarza, a także Austriackiego Czarnego Krzyża, który ufundował tablicę.
Na cmentarzu wojskowym w Pawłówce odsłonięto tablicę upamiętniającą 174 zidentyfikowanych z imienia i nazwiska żołnierzy, poległych w bitwie pod Pawłówką 26 sierpnia 1914 r.
Na cmentarzu wojskowym w Pawłówce odsłonięto tablicę upamiętniającą 174 zidentyfikowanych z imienia i nazwiska żołnierzy, poległych w bitwie pod Pawłówką 26 sierpnia 1914 r.

Na terenie gminy Rachanie, w Pawłówce, znajduje się cmentarz, na którym pogrzebani są żołnierze różnych narodowości polegli w walkach w latach 1914-1915.

Cmentarz w 2016 roku dzięki staraniom Katarzyny Ważnej, mieszkanki Pawłówki, przeszedł rewitalizację, ustawiono tam wówczas pamiątkowy obelisk ufundowany przez Austriacki Czarny Krzyż. W jego odsłonięciu uczestniczyli przedstawiciele Austriackiego Czarnego Krzyża (ACK), Konsul Republiki Austrii w Polsce – Piotr Majchrzak.

Po kilku latach na cmentarzu wojennym z okresu I wojny światowej odbyła się kolejna ważna uroczystość – tym razem pod hasłem „Nie na zawsze bezimienni”. Nie byłoby jej, gdyby nie Michał Łałak, pasjonat historii, gdańszczanin, który do Pawłówki trafił kiedyś za sprawą żony i jej rodziny.

Blisko 200 z 2 tys. nazwisk

To on, szukając i badając źródła archiwalne, ustalił część nazwisk żołnierzy poległych w boju pod Pawłówką. Trzy lata temu nazwiska zostały wydrukowane i kartki z nimi zawieszono na cmentarzu. Gdy rok później do miejsca pamięci przyjechali Austriacy, zaproponowali Katarzynie Ważnej, by nazwiska znalazły się na tablicy. Zadeklarowali, że opłacą jej wykonanie. Wtedy też zaczęto cały proces starania się o nią.

CZYTAJ TEŻ: Pawłówka: Pamięć o ofiarach Holocaustu przetrwa dzięki takim Polakom

Katarzyna Ważna wspólnie z gminą Rachanie zajęła się urzędowymi zezwoleniami. Nazwiska musiały przejść jeszcze weryfikację, po której część z nich okazała się nietrafiona. Ostatecznie ustalono, że w Pawłówce znanych z nazwiska żołnierzy spoczywa dokładnie 174. A przypomnijmy, że wszystkich poległych jest tam ponad 2160.

Michał Łałak zaprojektował i wykonał tablicę, na której z jednej strony zamieścił nazwiska 58 oficerów i żołnierzy z 85. pułku piechoty armii austro-węgierskiej, a z drugiej strony nazwiska 116 oficerów z armii carskiej Rosji. Na tablicy znalazł się również krótki rys historyczny i reprodukcje archiwalnych fotografii zidentyfikowanych z nazwiska poległych.

Uroczystość odsłonięcia tablicy z nazwiskami żołnierzy, której organizatorami byli K. Ważna i M. Łałak, odbyła się 17 października. Wydarzenie patronatem objął Konsul Honorowy Austrii w Lublinie Piotr Majchrzak.

Żeby nie byli bezimienni

Spotkanie rozpoczęło się o godz. 11 na cmentarzu wojennym w Pawłówce.

Roman Miedziak, wójt gminy Rachanie, przywitał gości. Po nim głos zabrał przedstawiciel Austriackiego Czarnego Krzyża – płk rez. Dieter Allesch.

Zanim dokonano przecięcia wstęgi rozciągniętej na tablicy, jej autor Michał Łałak przedstawił historię zmagań sprzed 110 lat, podkreślając przy tym, jak wielu żołnierzy wówczas zaginęło.

PRZECZYTAJ TEŻ: Tomaszów Lubelski: 1 i 2 listopada wolontariusze będą kwestowali na cmentarzach

– Ich los pozostał nieustalony, a mogiły najpewniej pozostają po dziś dzień nieoznaczone i nieodkryte. Poległych było wielokrotnie więcej niż udało się ustalić nazwisk, mam nadzieję, że w przyszłości będzie szansa na odkrycie kolejnych – mówi pan Michał.

Wstęgę na tablicy przecięli: jej fundatorzy – przedstawiciele Austriackiego Czarnego Krzyża: pułkownik Dieter Allesch – prezes ACzK Styria, Helfried Grandl – kurator oraz Michał Łałak, wójt Roman Miedziak i Katarzyna Ważna.

Wspominając uroczystość, Michał Łałak dodaje, że dla niego osobiście szczególnym akcentem było uświadomienie zebranym licznego udziału Polaków wcielonych do armii carskiej.

– Nazwiska takich osób, zamieszkujących byłe tereny pod zaborem, przywołano na tablicy w polskim brzmieniu. Być może pewnego dnia ktoś odkryje rodzinne powiązania z poległym wówczas żołnierzem? – mówi Michał Łałak.

Tam w Pawłówce, wszystkim zebranym, Łałak opowiedział o historii nauczyciela z Budapesztu, Karoly Klimko. To jego nazwisko jako jedyne zachowało się na tabliczce znajdującej się jeszcze kilkanaście lat temu na cmentarzu. W osobistych słowach autor tablicy podzielił się swoimi refleksjami nad tym, jak ustalał jego losy i odwiedził dawne miejsce jego pracy oraz zamieszkania tuż przed tym, gdy Klimko wyruszył na wojnę i w pierwszym boju zginął pod Pawłówką.

Historia słowem i muzyką opisana

Po złożeniu kwiatów pod tablicą uczestnicy uroczystości (wśród nich były też władze miasta Tomaszów Lubelski, gminy Rachanie, Tarnawatka, Łaszczów i Ulhówek, dyrektorzy szkół i nauczyciele, regionaliści i muzealnicy oraz mieszkańcy Pawłówki i okolicznych wsi) przenieśli się do Dworku Atrium w Kociubie. Tam czekał ich blisko dwugodzinny program łączący słowo, obraz i muzykę. W przepięknej scenerii sali koncertowej dworku, zlokalizowanego niemal w centrum dawnego pobojowiska, wysłuchano opowieści o ludziach i ich losach oraz o tym, jak można je ustalić. Przeplatano je występami artystycznymi.

Na fortepianie utwory Chopina, Liszta i Mozarta zagrała Zofia Łałak – siostra autora tablicy, artystka pianistka.

Natomiast Aleksandra MazurGabriela Piechnik i Aleksandra Wójtowicz – uczennice I LO w Tomaszowie Lubelskim przygotowane przez nauczycielkę Katarzynę Ważną – w barwnych strojach ludowych wykonały stare ludowe pieśni z Podlasia. Nie był to wybór przypadkowy – stamtąd pochodzili niektórzy z poległych Polaków, wcielonych do armii rosyjskiej.

Uczniowie tomaszowskiego „Bartosza” zaprezentowali też recytację wiersza o pawłówieckim cmentarzu.

Na zakończenie poczęstunek dla gości przygotowały panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Pawłówce.

Gdyby nie wspólne działania ludzi ze zdjęcia tablicy pewnie by nie było. Od lewej: Roman Miedziak, Helfried Grandl, Dieter Allesch, Michał Łałak, Katarzyna Ważna.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze

 

 

ReklamaBaner boczny B1 firmy GOLDSUN
ReklamaBaner reklamowy w dodatku
Reklama
ReklamaBnaer reklamowy firmy Kronika Tygodnia
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: I bardzo dobrze, powinna być kadencyjność, jak mogą stare dziadki babki siedzieć na urzędach po 20-30 lat, dość. Dajcie szansę innym...Data dodania komentarza: 31.10.2024, 08:52Źródło komentarza: Spór o wiecznych burmistrzów. Jest ostra kontrpropozycjaAutor komentarza: MarcinTreść komentarza: Witam dzisiaj miałem taką sytuację czyli 2 lata po wystawieniu tej publikacji. Dzwoniono z nr zastrzeżonego.Data dodania komentarza: 30.10.2024, 23:28Źródło komentarza: Oszustwo na zaległy mandat. Automat podszywa się pod Straż MiejskąAutor komentarza: NormalnyTreść komentarza: Piękna manipulacja, wybrać sobie 1 kraj który nam pasuje i jeszcze przemilczeć kilka rzeczy. "Strona słowacka jest w pełni uzależniona od dostaw surowców energetycznych, w tym paliwa do reaktorów jądrowych." Do tego jeszcze 2023 większość paliwa do reaktorów kupowali od Rosji. Obecnie dominuje biomasa ale w 2030 energia z wiatru ma wynieść 500 MW a biomasy 200 MW. Wiatr na 3 miejscu po wodzie i fotowoltaice. Słowacja od dawna ma elektrownie atomowe i tani prąd. Nie ma więc potrzeby na hurra zwiększania OZE. Od 2009 roku nie jest wstrzymana energia z wiatru tylko budowa nowych elektrowni wiatrowych a takie sprzed 2009 roku Słowacja posiada. Na koniec z cytowanego przez Panią artykułu wycięło się jedno ciekawe słówko "ze względu na POSTRZEGANĄ niestabilność i przeszkody regulacyjne".Data dodania komentarza: 30.10.2024, 19:42Źródło komentarza: Powiat biłgorajski: Będą wiatraki, będzie tańszy prądAutor komentarza: ElektrykTreść komentarza: Kurcze... i nie elektryk...Data dodania komentarza: 30.10.2024, 19:33Źródło komentarza: Szczebrzeszyn: Podczas jazdy zapalił się samochód. Były w nim dwie osobyAutor komentarza: xMarek WrocławskiTreść komentarza: No tam kiedyś vicestarosta Czerwonka był zatrudniony.Data dodania komentarza: 30.10.2024, 18:02Źródło komentarza: Hrubieszów: Anonimowy dyrektor za publiczne pieniądzeAutor komentarza: wyborcaTreść komentarza: tylko dwie kadencje i koniec dyskusjiData dodania komentarza: 30.10.2024, 17:41Źródło komentarza: Spór o wiecznych burmistrzów. Jest ostra kontrpropozycja
Reklama