Przybyło liczne grono nowych graczy, a wśród nich dwaj wychowankowie Hetmana Zamość – 24-letni Paweł Szatała i młodszy o trzy lata Jan Mróz. Obaj zdobyli już dosyć bogate doświadczenie trzecioligowe, więc byli bardzo mocnymi punktami zespołu z Radzynia. Szatała w zamojskim Hetmanie, Podlasiu Biała Podlaska i Olimpii Zambrów rozegrał w III lidze 67 meczów, a Mróz w Cracovii II i Sokole Sieniawa – 58.
Rundę jesienną Orlęta zakończyły na ósmym miejscu. Zespół z Radzynia wywalczył dwadzieścia pięć punktów.
– Ciężko mi jednoznacznie ocenić rundę jesienną w naszym wykonaniu, bo mieliśmy lepsze i gorsze mecze. Zdarzało się tak, że zdobywaliśmy punkty w meczach, w których prezentowaliśmy się słabiej niż rywale, ale bywało też odwrotnie. Uplasowaliśmy się w górnej połowie tabeli, a więc osiągnęliśmy cel, jaki zarząd nam wyznaczył na tę rundę, jednak pozostał spory niedosyt. Powinniśmy mieć pięć, czy nawet sześć punktów więcej – mówi Jan Mróz.
Orlęta wygrały siedem meczów, m.in. pokonały w Zamościu Hetmana 5:3 (2:2).
CZYTAJ TEŻ: PIŁKARSKA IV LIGA: Dorośli i dojrzali ludzie
– Po raz pierwszy od czasu wyjazdu z Zamościa miałem okazję zagrać w swoim rodzinnym mieście. Akurat z tego zwycięstwa się nie cieszyłem. Miałem za to satysfakcję, że mogłem zagrać w tym emocjonującym meczu, któremu towarzyszyła fajna otoczka i liczne grono kibiców. Równie miło będę wspominał mecz z mistrzem Polski Jagiellonią Białystok z okazji 100-lecia Orląt – mówi Mróz.
Trener Chmura preferował ofensywny styl gry, w ustawieniu z czterema obrońcami, trzema pomocnikami i trzema napastnikami.
– Chcieliśmy być jak najdłużej w posiadaniu piłki i atakować. I to nam wychodziło w większości meczów, choć nie zawsze skutkowało to korzystnym dla nas wynikiem – mówi Mróz.
Mróz grał na skrzydle lub na pozycji numer dziewięć, a Szatała był prawym obrońcą.
– Jeśli miałem przyjemność grać z Pawłem na jednej stronie boiska, to czułem się bardzo dobrze. Razem przeprowadziliśmy dużo kombinacyjnych akcji. Jego atutem jest to, że ma wysokie umiejętności piłkarskie i duże trzecioligowe doświadczenie – mówi Mróz.
ORLĘTA RADZYŃ PODLASKI 2024/2025
Grało 22 piłkarzy: Marcel Obroślak 16 (15), Karol Rycaj 16 (14), Arkadiusz Korolczuk 15 (15), Igor Miszta 15 (15), Jan Mróz 15 (15), Paweł Szatała 15 (15), Ryszard Grochowski 15 (9), Dominik Rycaj 15 (8), Bartłomiej Siudaj 15 (4), Patryk Kubicki 14 (8), Cezary Pęcak 14 (8), Patryk Malec 14 (3), Danił Pryimaczenko [Ukraina] 14 (3), Jakub Rycaj 13 (4), Patryk Bruliński 12 (9), Roman Karasiuk [Ukraina] 11 (11), Hubert Nowak 9 (9), Marcin Szczepaniak 8 (4), Jakub Daniłosio 8 (0), Robert Nowacki 7 (7), Paweł Lewczuk 3 (0), Mikołaj Mitura 2 (0).
Strzelcy: 6 goli – Mróz, K. Rycaj, 5 – Korolczuk, 4 – Kubicki, Obroślak, 3 – Malec, D. Rycaj, 2 – Szatała, 1 – Mitura, Pęcak, Pryimaczenko, Szczepaniak; 1 samobójczy – Michał Sienicki (Górnik II Łęczna).
Trener: Robert Chmura 16.
Po nazwisku piłkarza podaliśmy liczbę jego występów w IV lidze, w rundzie jesiennej sezonu 2024/2025, a w nawiasach – liczbę meczów w podstawowej jedenastce. Po nazwisku trenera – liczba meczów, w których prowadził drużynę.
Napisz komentarz
Komentarze