Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 25 grudnia 2024 15:10
Reklama Baner reklamowy A1
Reklama

Do Matki Bożej Swojczowskiej

Delegacja zamojskich Wołyniaków wzięła udział w uroczystościach odpustowych w podwarszawskim Otwocku, gdzie w kościele pw. św. Wincentego a Paolo znajduje się bardzo ważny dla nich obraz Matki Bożej Swojczowskiej.

Członkowie zamojskiego Stowarzyszenia Upamiętniania Polaków Pomordowanych na Wołyniu pojechali do Otwocka 8 września, a więc w Święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny (Matki Bożej Siewnej). – Uroczystości miały podniosły charakter – mówi przewodnicząca stowarzyszenia Janina Klinowska. – Była piękna msza święta, a po niej apel poległych i akt zawierzenia miasta Matce Bożej Swojczowskiej, który odczytał prezydent Otwocka.

Swojczów przed wojną

Inicjatorem wyjazdu na uroczystości odpustowe do otwockiej parafii pw. św. Wincentego a Paolo byłHenryk Rusiecki z Płoskiego, który udziela się w Stowarzyszeniu Upamiętniania Polaków Pomordowanych na Wołyniu. – Moi dziadkowie i rodzice mieszkali przy kościele w Swojczowie, gdzie czczony był słynący z łask obraz – opowiada pan Henryk. – Opowiadali, że już na tydzień przed odpustem zjeżdżali kramarze, a także pielgrzymi szukający przed obliczem Matki Boskiej Swojczowskiej wsparcia czy uzdrowienia, a następnie zajmowali miejsca w stodołach i na podwórkach.

W maju 1935 r. – po śmierci Józefa Piłsudskiego – w kościołach całej II Rzeczpospolitej Polskiej zabiły dzwony. W swojczowskiej świątyni dzwon pękł, a wierni przyjęli to jak złą wróżbę. Cztery lata później wybuchła wojna, a w 1943 r. Ukraińska Powstańcza Armia (UPA) na masową skalę rozpoczęła na terenie ówczesnego województwa wołyńskiego wyrzynanie polskiej ludności. W ruch poszły siekiery, kosy, widły. Banderowcy zabijali każdego, kto był Polakiem – od noworodków po starców. Niszczyli też wszystko, co polskie. Taki los spotkał też świątynię w Swojczowie. Ojciec pana Henryka, Marian Rusiecki, był świadkiem niszczenia pięknego kościoła, wokół którego rosły rozłożyste lipy. Podobno dwa razy banderowcy podkładali pod świątynią ładunki wybuchowe i te ładunki za każdym razem nie eksplodowały. – Dopiero jeden z Ukraińców powiedział, żeby obraz wynieść z kościoła – opowiada Henryk Rusiecki. – Wynieśli obraz i ładunki zadziałały. Poza jednym stopniem ze schodów kościoła, nic do dziś nie zostało. Jak ten obraz zobaczyły kobiety ukraińskie, to postanowiły zabrać go przed zniszczeniem, zanosząc do swojej cerkwi.

Z Wołynia do Otwocka

Po jakimś czasie stryj pana Henryka, Andrzej Rusiecki, pojechał do Swojczowa w asyście kilku niemieckich oficerów oraz najprawdopodobniej księdza Stanisława Kobyłeckiego z Włodzimierza Wołyńskiego, a następnie udali się do jednego z włodzimierskich kościołów. Stamtąd żołnierze 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK zabrali cudowny obraz w 1944 r., gdy wyruszali z odsieczą powstańcom warszawskim. Dotarli tylko do Otwocka i tam zostawili obraz. W 1994 r. w kościele pw. św. Wincentego a Paolo w Otwocku odbyła się uroczystość zawierzenia miasta Matce Bożej Swojczowskiej, a cztery lat później miała miejsce uroczysta koronacja obrazu. Matka Boża Swojczowska jest patronką 45-tysięcznego miasta.

Więcej w e-wydaniu i papierowym wydaniu Kroniki Tygodnia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy Replika
ReklamaBaner rekalmowy formy Alustal
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: CebularzTreść komentarza: Rafał robi same przetargi i konkursy jest jak zoro taki sprawiedliwy tylko jak by miał odrobinę honoru to by np ustawił konkurs po panią Monikę ta jak ustawił konkurs pod dyrektora domu kultury lub dyrektora gospodarki komunalnej a nie pisze do gazety i się wybiela złożył skargę i zdziwiony że dostał odpowiedzData dodania komentarza: 25.12.2024, 09:05Źródło komentarza: Szczebrzeszyn: Awantura o Kawiarnię na wzgórzu. Pod petycją właścicielki wciąż przybywa podpisówAutor komentarza: OnaTreść komentarza: Wokół pana burmistrza afera za aferą... Przypadek?Data dodania komentarza: 24.12.2024, 21:37Źródło komentarza: Szczebrzeszyn: Awantura o Kawiarnię na wzgórzu. Pod petycją właścicielki wciąż przybywa podpisówAutor komentarza: ZewTreść komentarza: Jest koniec roku każdy jest zarobiony a u książąt trzeba wymienić drzwi przez jakąś patologię co tam mieszka,niech mają pretensje do tego co to zrobiłData dodania komentarza: 24.12.2024, 20:54Źródło komentarza: Tomaszów Lub.: Mieszkańcy bloku zawiesili koc, bo nie mają drzwi. 28-latek wyrwał je z zawiasamiAutor komentarza: Ewa KTreść komentarza: Byłam na kawę czekałam 50min a było 5 osób i te łaski co nie umieją liczyć do 5złData dodania komentarza: 24.12.2024, 18:48Źródło komentarza: Szczebrzeszyn: Awantura o Kawiarnię na wzgórzu. Pod petycją właścicielki wciąż przybywa podpisówAutor komentarza: PedroPedroTreść komentarza: Każdy by chciał mieć taki biznes jak ta Pani na gminnym chlebie najlepiej sie .... Przetarg To uczciwość to samo robił Wnuk z Bratkowska w ZOO co ta rada chce zrobić z tą Panią układy....Data dodania komentarza: 24.12.2024, 18:46Źródło komentarza: Szczebrzeszyn: Awantura o Kawiarnię na wzgórzu. Pod petycją właścicielki wciąż przybywa podpisówAutor komentarza: ZibiTreść komentarza: Monika nie płacz wójek Heniek dał Ci wierzę za 1100zł a Ty robisz sobie biznes na majątku gminy. Dobrze Kowalik robi wywali całe to kolesiostwoData dodania komentarza: 24.12.2024, 18:43Źródło komentarza: Szczebrzeszyn: Awantura o Kawiarnię na wzgórzu. Pod petycją właścicielki wciąż przybywa podpisów
Reklama