Do wypadku doszło w poniedziałek (4 grudnia) w południe. 53-latek przyjechał ciężarówką do ośrodka hodowli zwierząt w Pukarzowie po zboże.
– Po załadunku towaru wjechał na wagę, po czym chciał wycofać. W trakcie manewru najechał na słup trakcji elektrycznej pod napięciem i złamał go. To spowodowało zerwanie przewodów i zwarcie instalacji – relacjonuje Agnieszka Leszek, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim.
Wkrótce okazało się, że są jeszcze poważniejsze skutki tego zdarzenia. W znajdującej się po sąsiedzku obok oborze doszło do zwarcia. Prąd poraził siedem krów. Zwierzęta padły.
– Wartość strat wstępnie wyceniono na ponad 50 tys. złotych. Policjanci będą teraz wyjaśniać okoliczności tego zdarzenia – podsumowuje Agnieszka Leszek.
Napisz komentarz
Komentarze