Karatecy z województwa lubelskiego i podkarpackiego 2 grudnia mieli okazję rywalizować ze sobą dwukrotnie, ponieważ tego samego dnia, z inicjatywy Roztoczańskiego KKT, rozgrywany był również V Puchar św. Mikołaja. Najmłodsi adepci tej szlachetnej dyscypliny sportu mieli po pięć-sześć lat, najstarsi po szesnaście.
– Przyznam szczerze, że pod względem organizacyjnym i logistycznym było to dla nas spore wyzwanie, ponieważ po raz pierwszy połączyliśmy ligę z pucharem Mikołaja. Na szczęście, dzięki wsparciu wielu sympatyków naszego klubu, wszystko poszło zgodnie z planem – powiedział nam Radosław Niziołek z Roztoczańskiego KKT. – Korzystając z okazji, gorąco dziękuję wszystkim z pomoc.
W obu zawodach wzięło udział ponad 240 zawodników reprezentujących kluby z Lublina, Rzeszowa, Ryk, Biłgoraja, Dębicy, Janowa Lubelskiego i Tomaszowa Lubelskiego i Zamościa.
Końcowa klasyfikacja obejmowała sumę punktów z trzech odsłon ligi. Wcześniejsze miały miejsce w Rzeszowie i w Rykach. Tomaszowski KKT zgromadził 71 pkt., a jego reprezentanci zwyciężali jedenastokrotnie. Roztoczański KKT zgromadził 49 pkt. (5 zwycięstw), a Biłgorajski KKT 37 pkt. (5).
Na siódmym miejscu z dorobkiem 19 pkt. sklasyfikowany został Zamojski KKT (1), a na dziesiątym z 5 pkt. (1) Biłgorajska Akademia KT.
– Ten wynik to nasz sukces. W ostatniej edycji ligi zajęliśmy trzecie miejsce w województwie, więc progres jest znaczący – podsumował Radosław Niziołek.
W specjalnym pokazie dla uczestników zawodów zaprezentowali się tegoroczni medaliści mistrzostw świata i Europy w karate tradycyjnym oraz w karate fudokan. Marta Czapka, Kacper Pańko (oboje Roztoczanski KKT), Hubert Pałak (Tomaszowski KKT) oraz Patryk Jarosz (Biłgorajski KKT) zebrali gromkie brawa nie tylko od uczestników turniejowych zmagań i ich rodziców, ale również od samego św. Mikołaja, który pojawił się w hali OSiR.
Napisz komentarz
Komentarze