W środę rano na posesję gospodarzy w gminie Krynice zajechał samochód marki Chrysler. Podróżujący nim czterej mężczyźni przedstawili się jako pracownicy firmy remontowej.
– Nieznajomi zapytali gospodarzy, czy mogą przechować sprzęt budowlany na terenie ich posesji. Podczas dalszej rozmowy zaproponowali sprzedaż 400 litrów oleju napędowego w atrakcyjnej cenie – relacjonuje Agnieszka Gromek z tomaszowskiej policji.
Gospodarze uznali, że to okazja. Nic nie podejrzewając zgodzili się na zakup. Za olej napędowy zapłacili blisko 1200 zł. Długo nie cieszyli się z udanego zakupu.Okazało się, że olej napędowy to... w większości woda, na wierzchu której pływała plama oleju. Oszukani powiadomili telefonicznie dyżurnego Powiatowej Komendy Policji w Tomaszowie Lubelskim. Informacja o oszustach szybko trafiła do patroli.
Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu "Kroniki Tygodnia".
Napisz komentarz
Komentarze