Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 10:12
Reklama Baner reklamowy firmy WODBET
Reklama Baner reklamowy A1 Fit&Healtly

Ze skrajności w skrajność. Przepis na smakowite flaki

Flaki, obok rosołu, barszczu czerwonego i żurku, są w elitarnej grupie najpopularniejszych polskich zup. I jak żadna inna potrawa serwowana jako pierwsze danie budzi skrajne emocje. Zwolenników i przeciwników tej potrawy można podzielić mniej więcej po równo.
Ze skrajności w skrajność. Przepis na smakowite flaki

Wyobraźmy sobie taką sytuację. Jedziemy w długą trasę, po drodze chcemy coś zjeść. Zajeżdżamy do przydrożnej restauracji, karczmy czy zajazdu, otwieramy kartę dań i co? Wśród zup mamy do wyboru rosół, żurek i flaki. W punkcie gastronomicznym B to samo, podobnie jak w punkcie C. Przypomniała mi się pewna zabawna historia, kiedy to do pewnej bardzo popularnej amerykańskiej restauracji fast food przyjechał mój znajomy wraz z ojcem. Starszy jegomość na pytanie co chce zjeść, odpowiedział: – Weź mi flaczki...

No cóż, bezduszni Amerykanie nie zapałali miłością do flaków i zamiast nich serwują w swoich restauracjach hamburgery i inne frytki. Nie wiedzą co tracą.

O żurku opowiadałem przy okazji Świąt Wielkanocnych, a na rosół z wiejskiej kury przyjdzie jeszcze czas. Dziś będzie o flakach, które zdołały przebić się w polskiej kuchni mimo niezaprzeczalnych przeciwności losu. Już sama nazwa jest niezbyt zachęcająca. Trudno też mówić o przyjemności gotowania tej potrawy, skoro w całej kuchni – przynajmniej na początku – unosi się niezbyt zachęcający zapach. 

Flaki to nic innego jak podroby. Pokrojone w paski wołowe żołądki są bogatym źródłem żelaza i szczególnie poleca się je osobom zmagającym się z anemią. Co innego kwestie zdrowotne, a co innego stereotypy, które z flakami się łączą. Znam osoby, które tej potrawy absolutnie nie tkną. Nie mam zamiaru nikogo na siłę nawracać, ale zapewniam, że odpowiednio przyrządzone mięso może skruszyć nawet największego przeciwnika.

Wołowe podroby przyrządza się w całej Polsce, ale sposób ich obróbki już różni się w zależności od regionu. Na Śląsku na przykład gotuje się je w bulionie wołowo-wieprzowym z cebulą i dużą ilością przypraw korzennych. Na Podlasiu z kolei dodaje się dużo papryki. Ciekawie, choć niekoniecznie w moim guście gotuje się flaki w rejonie Babiej Góry. Odniosłem wrażenie, że podroby nie były płukane i stąd ich kleistość i brak jakiegokolwiek aromatu.

Flaki po zamojsku znane są w całej Polsce dzięki bogactwu składników. Żadnych półśrodków, żadnych ograniczeń. W telegraficznym skrócie można określić je jako: dużo mięsa, dużo warzyw. 

Najpierw zaczynamy od przygotowania flaków. Zachęcam do kupna gotowych pokrojonych żołądków wołowych. Są one dostępne w każdym niemal sklepie w postaci schłodzonej lub mrożonej. Wymagają one wstępnego obgotowania i to dwukrotnego. To wtedy wydziela się ów nieprzyjemny zapach, ale myślę, że żadna to przeszkoda. Podroby gotujemy przed kilka minut, następnie wrzucamy na durszlak, płuczemy pod bieżącą wodą i znów przerzucamy do garnka z czystą, zimną wodą. Czynność powtarzamy.

Następnie tak przygotowane flaki wrzucamy do garnka z zimną wodą i pozostałymi dodatkami. Ja wrzuciłem udko z kurczaka, ale równie dobrze może to być inny drób lub kawałek wieprzowego i wołowego mięsa z kością. Do tego marchewka, pietruszka, seler, zielony groszek, liść laurowy, łyżeczka soli, a także pozycja obowiązkowa, czyli majeranek. Dużo majeranku. 

Całość zamknąłem w szybkowarze na dobrą godzinę, gdzie na wolnym ogniu wszystkie składniki spokojnie przechodzą swoim aromatem. W zwykłym garnku gotujemy pod przykryciem do czasu aż flaki będą miękkie.

Po tym czasie wyjąłem udko po czym oddzieliłem mięso od kości, drobno pokroiłem i z powrotem wrzuciłem do garnka. W razie potrzeby doprawiamy jeszcze solą i pieprzem.

Na koniec możemy flaki zagęścić zasmażką z masła i mąki. W tym momencie pozostawiam Państwu wybór. Zupa będzie rzadka, ale za to mniej kaloryczna, bo nie ukrywam – zasmażka znacznie podniesie wartość energetyczną naszej potrawy. Jeśli ktoś jest miłośnikiem zawiesistych zup, powinien sięgnąć po patelnię.

PO, fot. Piotr Orzechowski

FLAKI

* 1 kg krojonych flaków

*1-2 udka z kurczaka

* 2 duże marchewki,

* 1 pietruszka

* pół selera

* 1 puszka groszku konserwowego

* 2 łyżki masła,

* 2 łyżki mąki pszennej

* sól, pieprz czarny, ziele angielskie, liść laurowy, słodka mielona papryka, majeranek


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

ReklamaBaner boczny B1 firmy GOLDSUN
ReklamaBaner reklamowy B Firmy Sunflowers
Reklamadotacje rpo
KOMENTARZE
Autor komentarza: Pycha Moj GrzechTreść komentarza: Program Rodzina na swoim ma się b.dobrze.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 14:15Źródło komentarza: W Hrubieszowie będzie punkt paszportowyAutor komentarza: ochrona przyrodyTreść komentarza: Jakie były ku temu przesłanki?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:56Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: jaTreść komentarza: Coś mieszkańcu o ukrainie piszesz oszczędnie Nie wszystko!Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:55Źródło komentarza: Lubelskie: Atak Rosji na zachodnią Ukrainę. Poderwano nasze myśliwceAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Zając ekspertem PO KOLEGIUM TUMANUM to jakieś jaja,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:52Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Pytanie gdzie w tym czasie była wybrana rada społeczna szpitala nadzorująca dyrekcję z ramienia starostwa. tym pseudo neo radnym tylko jaja wsadzić w imadło i dobrze skręcić. a nie nagrody dawać,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:50Źródło komentarza: Szpital w Hrubieszowie w ciągu 2 lat nie wykonał kontraktów z NFZ. Do spłaty ma 18 mln złAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: "Droga przez mękę" aby dojść do orzecznictwa trzeba pokonać odcinek z parkingu przy parku lub walczyć o miejsce parkingowe przy bloku nr 8. Jeżeli będziemy mieli szczęście i znajdziemy miejsce to zaczyna się walka dziurawym chodnikiem i wysokimi krawężnikami. Takie mamy realia udogodnień dla niepełnosprawnych. Mieszkzńcy bloku wracający z pracy siedzą w samochodach i wypatrują wolnego miejsca postojowego bo przecież większość miejsc jest zajęta przez pracowników Krok za krokiem, pacjentów przychodni Żak, stomatologa, okulisty lub petentów ZGL. Takie instytucje jak przychodnie nie powinny znajdować się w blokach gdzie nie ma przystosowanych warunków oraz miejsc parkingowych.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 11:26Źródło komentarza: Zamość: Przyjeżdża niepełnosprawny do urzędu i... nie ma gdzie zaparkować
Reklama