Pomnik marszałka zostanie ustawiony w ramach obchodów 100-lecia niepodległości naszego kraju. Podobne "upamiętnienie" można było przed ostatnią wojną oglądać w zamojskich Koszarach (na terenie należącym do dzisiejszego, zamojskiego Klubu Batalionowego). Autorem tego dzieła był wówczas Jakub Juszczyk. Z opisów i zdjęć wiemy, iż wyrzeźbiony wówczas w kamieniu marszałek Piłsudski trzymał w prawej dłoni buławę, lewą opierał natomiast na rękojeści szabli.
Na tablicy pamiątkowej zamieszczonej na postumencie można było przeczytać także napis: "J. Piłsudskiemu, pierwszemu Marszałkowi Polski, 3 Pułk Artylerii Legionów. 1933 (rok)". Przedwojenny pomnik wraz z postumentem miał ok. dziesięciu metrów wysokości. Trzy lata po jego odsłonięciu ustawiono przed nim także rodzaj triumfalnej bramy. Zdobiły ją m.in. dwa orły z rozpostartymi skrzydłami oraz płaskorzeźby rycerzy. W sierpniu 1942 r. pomnik oraz (jak możemy się domyślać) bramę triumfalną zniszczyli Niemcy.
Członkowie zamojskiego komitetu chcą odtworzyć postument oraz stojącą na nim rzeźbę J. Piłsudskiego (zostanie odlana w brązie i będzie miała wysokość ok. 2,5 m). Dotychczas udało się na ten cel zgromadzić 35 tys. zł. – To wystarczy na wykonanie samej rzeźby postaci wielkiego marszałka. Zostanie ona wykonana przez Marka Maślańca, ucznia prof. Mariana Koniecznego – mówił podczas sesji RM Jerzy Zacharow. – Teraz zbierane są jeszcze pieniądze na postument. To na nim stanie figura marszałka.
Na razie został wykonany model rzeźby w skali 1 do 30. Zobaczymy go m.in. na zamojskim Rynku Wielkim, podczas 3-majowych uroczystości patriotycznych.
Napisz komentarz
Komentarze