Z informacji, która nocą dotarła do dyżurnego policji wynikało, że na jednym z parkingów w Szczebrzeszynie kierowca wykonując manewr cofania „coś” uszkodził. Zgłaszający również, że kierowca może być pijany.
Policjanci pojechali w to miejsce. Na parkingu zauważyli alfa romeo, a wewnątrz auta mężczyznę. Od młodzieńca czuć było alkohol. Okazało się, że 28-latek ze Szczebrzeszyna miał w organizmie przeszło 1,5 promila. – Mężczyzna wyjaśnił, że chciał przestawić samochód w inne miejsce i cofając uderzył w elewację budynku uszkadzając ją. Przyznał się również, że siadając za kierownicę był pijany – informuje Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do lat 2.
Napisz komentarz
Komentarze