31-latek był poszukiwany od kilku lat. Sąd wystosował za nim aż 6 listów gończych. We wtorek (24 kwietnia) policjanci kryminalni na jednej z zamojskich ulic zauważyli go.
– Jechał samochodem, a na widok policjantów zaczął przyspieszać. Jednak chwilę później stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Mężczyźnie nic się nie stało – relacjonuje Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Przy mężczyźnie policjanci znaleźli narkotyki. Za to również odpowie. Kary nie uniknie też z tego powodu, że jego jazda samochodem była niezgodna z przepisami, ponieważ nie ma uprawnień.
– Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. Został doprowadzony do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższych kilka lat. Sąd Rejonowy w Zamościu ścigał 31-latka za popełnione przestępstwa związane z obrotem narkotykami, włamaniami, pobiciem i jazdą w stanie nietrzeźwości – podsumowuje Krukowska-Bubiło.
Napisz komentarz
Komentarze