Ciągniki na cenzurowanym
– Nasze prośby były ignorowane. Jednak, gdy rządy objął nowy prezydent Zamościa, coś się zmieniło. Zauważyliśmy, że miasto chce nam pomóc – podkreśla Wiesław Huk, mieszkaniec jednego z domów przy ul. Braterstwa Broni. – W ub. roku nawierzchnię naszej drogi porządnie wyrównano. Przyjechał także wał, który to wszystko scalił, ustabilizował. Pojawiła się też szansa na kompleksowy remont ulicy. Obawiamy się, że zostanie zaprzepaszczona...
24.01.2017 06:11
2
2