Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 16 października 2024 14:21
Reklama
Reklama Baner reklamowy A1 SUB, AKADEMIA ZAMOJSKA

Powiat biłgorajski: Będą wiatraki, będzie tańszy prąd

Doświadczenie wielu gmin decydujących się na stworzenie farm wiatrowych wskazuje nie tylko na dodatkowe wpływy z dzierżaw i podatków, ale także na możliwość wykorzystania co najmniej 10 proc. wytworzonej mocy w ramach usługi prosumenckiej. Wiatraki mogą się za niedługo pojawić m.in. na terenie gmin Obsza i Łukowa w powiecie biłgorajskim.
Farma wiatrowa w województwie lubelskim.
Farmy wiatrowe to źródło dochodów podatkowych dla budżetów gmin.

Autor: Fot. Konrad Sinica

Energetyka wiatrowa jest jednym ze skutecznych rozwiązań wpływających na wyhamowanie wzrostu cen prądu, które pomimo zastosowania pakietów osłonowych w wielu gospodarstwach domowych sięgają nawet 30 proc.

Czytaj też: Truskawki z Siedlisk walczą ze zmianami klimatu. O trudach uprawy opowiadają plantatorzy

– Lubelskie, dzięki swojemu położeniu geograficznemu oraz sprzyjającym warunkom wietrznym, ma ogromny potencjał do rozwoju energetyki wiatrowej, co może przynieść regionowi i indywidualnym mieszkańcom znaczne korzyści – mówi Krzysztof Baginowski, dyrektor operacyjny firmy RES Global Investment, która realizuje projekty farm wiatrowych na tym terenie. – Farmy wiatrowe, które powstaną w Lubelskiem, są szansą na aktywizację przemysłową regionu, ale także na zdywersyfikowanie dochodów rolników na tym obszarze. Przykłady województw, które z powodzeniem realizują projekty wiatrowe, pokazują, że inwestycje te mogą pozytywnie wpłynąć na rozwój poszczególnych gmin.

150-200 tys. zł od turbiny

Kluczowym, jak dodaje, staje się aspekt finansowy. Farmy wiatrowe to przede wszystkim źródło rocznych i pewnych dochodów podatkowych dla budżetów gmin, a także czynsze dzierżawne dla właścicieli nieruchomości, na których będą lokalizowane turbiny.

Przeczytaj: W ciągu 2 godzin w Zamościu spadło ponad 130 litrów deszczu na metr kwadratowy

– Według szacunków organizacji samorządowych, w tym m.in. Związku Powiatów Polskich, Związku Miast Polskich i Związku Gmin Wiejskich RP, podatki od budowanych oraz zaplanowanych do budowy w najbliższych latach elektrowni wiatrowych przyniosą gminom wpływy na poziomie około 150-200 tys. zł rocznie od jednej turbiny wiatrowej – wskazuje Krzysztof Baginowski.

Farmy wiatrowe mają szanse pojawić się w gm. Obsza i Łukowa (pow. biłgorajski).

– Dodatkowe wpływy do budżetu gminy są bardzo ważne, nie mniej ważny byłby tańszy prąd dostarczany na przykład do budynków użyteczności publicznej – mówi Andrzej Placek, wójt gm. Obsza. – Jestem za tym, żeby przynajmniej spróbować, czy taka inwestycja w ogóle może dojść do skutku na naszym terenie. Chodzi mi o opinię Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska oraz opinie innych służb, których lista jest bardzo długa.

Na terenie tej gminy powstało stowarzyszenie, które jest przeciwko budowie wiatraków.

– Część mieszkańców będzie „za”, część „przeciw”, ale na razie jesteśmy zajęci procedowaniem nowego planu ogólnego zagospodarowania przestrzennego gminy, a mamy na to czas do końca 2025 r. – powiedział nam Stanisław Kozyra, wójt gm. Łukowa. – Jeżeli będą wnioski, to będziemy musieli się nad tym tematem pochylić. Na pewno i jedna, i druga strona będą miały swoje argumenty.

Czytaj: Albo rolnicy dostosują się do zmian klimatu, albo wyginą jak mamuty

Miks energetyczny

W sąsiadującej z powiatem biłgorajskim gminie Dzwola (pow. janowski) wiatraki pojawiły się w tym roku. Jest ich 10. Stanęły w miejscowości Kocudza, wzdłuż drogi krajowej nr 74, z dala od zabudowań. W pierwszym kwartale przyszłego roku będzie wiadomo, ile pieniędzy wpłynie do budżetu gminy Dzwola z tytułu podatku. Prognozy są zachęcające.

– Z informacji z gmin, w których mamy już wszczęte postępowania o sporządzenie Miejscowych Planów Zagospodarowania Przestrzennego dla farm wiatrowych wynika, że często przewidywane podatki już z kilku turbin będą na tym samym poziomie, co podatki rolne z terenu całej gminy! – wskazuje dyrektor operacyjny firmy RES Global Investment. – Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej wylicza także, że gminy, w których powstają elektrownie wiatrowe, otrzymują stałe źródło dochodu na ponad 25 lat. Od 1989 r. do dziś wychodzimy z gospodarki opartej w blisko 90 proc. na węglu. Na przykład dla Francji, gdzie dominuje energia atomowa, czy dla Skandynawii, gdzie przeważają elektrownie wodne, nie jest to wielkie wyzwanie. Pomimo trudności, z optymizmem patrzę na rozwój OZE w Polsce. Wierzę, udział zielonej energii jako fundamentalnego źródła jest możliwy, jeśli utrzymamy odpowiedni miks energetyczny przy równoległym rozwoju technologii magazynowania energii.

Można uprawiać

Co ciekawe, Ministerstwo Klimatu i Środowiska planuje usprawnienie regulacyjne mechanizmu udostępnienia co najmniej 10 proc. mocy elektrowni wiatrowej zainteresowanym mieszkańcom w formule prosumenta wirtualnego lub kooperatyw energetycznych. Oznacza to, że budżet gminny wzbogaci się nie tylko dzięki podatkom płynącym z samych farm wiatrowych, lecz również skorzystają na tym bezpośrednio zainteresowani mieszkańcy, otrzymując czystą i tanią energię.

Przeczytaj: Zmienia się klimat i... zoo w Zamościu. Dla zwierząt, pracowników i zwiedzających

Nie można zapomnieć też o tym, że dzięki farmom wiatrowym powstają również nowe miejsca pracy dla techników czy serwisantów turbin wiatrowych.

– Pomimo rosnącej akceptacji dla energii odnawialnej, realizacja inwestycji wiatrowych nadal może budzić pewne obawy wśród mieszkańców, choć dziś, po ponad 20 latach obecności farm wiatrowych w Polsce, wiemy, że farma wiatrowa to inwestycja bezpieczna dla środowiska i otoczenia, a dodatkowo warto wspomnieć, że farmy wiatrowe nie są żadnym utrudnieniem do prowadzenia prac na roli – opowiada dyrektor Baginowski. – Na budowę fundamentu z częściami stałymi, w tym drogami dojazdowymi, wystarczy niewielka powierzchnia. Na pozostałym obszarze można dalej swobodnie prowadzić prace rolne i realizować swoją działalność rolniczą. Widzimy ogromny potencjał w rejonie Lublina i planujemy go w pełni wykorzystać, jednocześnie dbając o interesy lokalnych społeczności i środowiska naturalnego.

Materiał powstał w ramach projektu Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
N-l 16.10.2024 13:49
Precz z turbinami !!!

 

 

ReklamaBaner reklamowy Goldsun - Fundacja Czysta Dotacja
ReklamaBaner reklamowy w dodatku
Reklama
ReklamaBnaer reklamowy firmy Kronika Tygodnia
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: N-lTreść komentarza: Precz z turbinami !!!Data dodania komentarza: 16.10.2024, 13:49Źródło komentarza: Powiat biłgorajski: Będą wiatraki, będzie tańszy prądAutor komentarza: PolakTreść komentarza: płacić ? ty nie płacisz tylko robisz. To samo czym jesteśData dodania komentarza: 16.10.2024, 11:16Źródło komentarza: Hrubieszów: Odwołana dyrektor szpitala wygrała pierwszą bitwęAutor komentarza: wiadomo czemu komuniści wycofują po kolei szkolne przedmiotyTreść komentarza: patodziennikarstwoData dodania komentarza: 16.10.2024, 11:15Źródło komentarza: PIŁKA RĘCZNA: Cztery dychy Padwy ZamośćAutor komentarza: Pani derektórkaTreść komentarza: Koalicja Obywatelska przymknęła oko. PSL zakrył uszy i oczy. Lewica milczy. I po co było głosować na KO. Jest jak było.Data dodania komentarza: 16.10.2024, 10:43Źródło komentarza: Werbkowice: Kampania buraczana ruszyła na dobre. Potrwa około 115 dniAutor komentarza: prawo tak jak my je paniemajemTreść komentarza: A listonosze dalej wyciągają Łapy po " końcówkę " z emerytury którą płacą ??? Kiedyś było to 5 zł. teraz to pewnie 10 lub 20 ??? I jeszcze kasiora za paliwo ?! I dziwicie się że ta patologia upada ?!Data dodania komentarza: 16.10.2024, 10:05Źródło komentarza: Urzędy pocztowe zostaną tam, gdzie są. Nie będą zamykaneAutor komentarza: ParodiaTreść komentarza: Setki osób pomaga sytuacyjnie innym potrzebującym, raz w całej swojej służbie przypadkiem trafiło się dzielnicowemu i wielkie halo to żenujące, ludzie za darmo on za pieniądze ma obowiązek.Data dodania komentarza: 16.10.2024, 08:57Źródło komentarza: Dzielnicowy z Hrubieszowa uratował życie biegacza
Reklama