Nie kupił motocykla, bo był za drogi. Taniej było go ukraść
Motocykl nie był zarejestrowany i sprawny. Ma ramę z WSK-i i inne części z popularnej MZ-tki. Ale tak bardzo podobał się 42-latkowi, że zapragnął go kupić. Gdy okazało się, że cena jest dla niego zbyt wygórowana, odmówił właścicielowi, ale po motocykl wrócił... żeby go ukraść.
23.02.2023 22:43