apel

Publikujemy treść listu otwartego podpisanego przez Juliana Grudnia, prezesa zamojskiego Okręgu Polskiego Związku byłych Więźniów Politycznych Hitlerowskich Więzień i Obozów Koncentracyjnych, a skierowanego do Ambasadora Federacji Rosyjskiej w Rzeczypospolitej Polskiej - Sergeya Andreeva.

Dźwięk syren alarmowych może budzić w Ukraińcach strach i panikę. Strażacy proszą, by Polacy, którzy mają z uchodźcami kontakt, przekazali im, że ten sygnał, to znak dla strażaków i wezwanie ich na akcję ratunkową. Nie ma nic wspólnego z wojną.

Przez Polskę będzie transportowana pomoc wojskowa dla Ukrainy. Apel do wszystkich, którzy chcą pomóc Ukrainie i do wszystkim, którym zależy, by Rosja nie zniszczyła świata: nie publikujcie w sieci zdjęć ani filmów, które prawdopodobnie zrobicie, żeby utrwalić ten niecodzienny widok. Nie udostępniajcie ich w wiadomościach na portalach społecznościowych. W Internecie nic nie ginie! Niech wróg nie wie, na co ma się przygotować.

Odpady wielkogabarytowe to w Zamościu kłopot. Mieszkańcy nie przejmują się zakazem i pozostawiają obok śmietników stare wanny, zużyte kanapy i pozostałości po remontach. Takie przedmioty straszą przechodniów całymi tygodniami. Zamojski Zakład Gospodarki Lokalowej chce to ukrócić. Co na to lokatorzy?

Jedna z naszych czytelniczek przygarnęła pieska, który się do niej przybłąkał. Szuka jego właściciela. Prosi o pomoc.

Malutkie kolczaste zwierzaki są bezbronne, zwłaszcza przy "bliskim spotkaniu" z samochodem. Aby jeże na ulicach Zamościa nie ginęły, władze miasta apelują do wszystkich zmotoryzowanych o ostrożność.

Z takim apelem do właścicieli czworonogów zwracają się władze gminy Goraj. Przypominają w ten sposób o ich podstawowych obowiązkach, w tym o stałym i skutecznym dozorze nad psami.

Choć od czasu zaginięcia Bajtka minął już przeszło miesiąc, jego kochająca pani nie traci nadziei, że psinka się odnajdzie. Może pomogą Czytelnicy Kroniki Tygodnia?