gmina-rachanie

Ta rodzina naprawdę zasługiwała na nowy dom i właśnie go dostała.

Oczyszczalnia w Michalowie-Kolonii wymaga pilnego remontu.

Od tego pożaru minęło już sporo czasu, ale ludzie, którzy stracili w nim dorobek życia, cały czas potrzebują pomocy. W internecie trwa zbiórka pieniędzy dla pogorzelców z Cukrowni Wożuczyn.

Gmina Rachanie chciała sprzedać budynek po byłej szkole podstawowej w Grodysławicach wraz z przyległą działką. Ogłosiła przetarg. Niestety zainteresowanych nie było.

Na szczęście nikt w tym domu nie mieszkał i nikogo wewnątrz nie było, gdy pojawił się ogień. Do pożaru drewnianego domu w Pawłówce (gm. Rachanie) doszło we wtorek, 9 marca.

Gminę Rachanie w zimowej szacie pokazali: Zuzia Iskierka, Natalia Rechul i Leszek Truś. To ich Gminny Ośrodek Kultury w Rachaniach ogłosił laureatami konkursu fotograficznego.

W kamienicy w Wożuczynie-Cukrowni mieszkało 9 rodzin, w sumie 14 osób, głównie starszych, samotnych. Dorobek życia stracili w ciągu jednej nocy 21 lutego.

To była inicjatywa wójta. Roman Miedziak chciał w dobie pandemii wesprzeć najstarszych mieszkańców gminy Rachanie. I tak zrodziła się akcja, w ramach której szkolne stołówki przygotowywały posiłki dla mieszkańców w wieku 65+.

Nikt się nie spodziewał lapidarium w takiej formie.

Gmina Rachanie wydaje gorące posiłki seniorom, którzy mieszkają sami i są niesamodzielni. To w ramach gminnej akcji przeciwdziałania COVID-19.

Nietoperze do najurodziwszych ssaków nie należą. Ale czy to powód, żeby się ich bać i je przeganiać? Nie, bo nie są groźne dla ludzi. Są ich sprzymierzeńcami w wielu sprawach. Gmina Rachanie postanowiła to wykorzystać i zaprasza nietoperze do siebie.

W Wożuczynie-Cukrowni nie ma nikogo, kto chciałby zostać radnym gminy Rachanie i zająć miejsce Stanisławy Kubeckiej, która złożyła mandat.

Mieszkańcom Siemierza (gm. Rachanie) wreszcie udało się podjąć uchwałę o szacowaniu gruntów. To ważny krok w postępowaniu scaleniowym.

Sekret niezwykłego kopca mogłyby wyjaśnić jedynie szczegółowe badania archeologiczne.

Ponad 3 promile alkoholu w organizmie miał 35-latek, który w takim stanie kierował seatem. Mężczyzna zatrzymany został dzięki czujności ekspedientki, która udaremniła mu dalszą jazdę i zabrała kluczyki. Wkrótce 35 -latek odpowie przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.