Dziewięć zwycięstw, remis i cztery porażki to bilans jesiennych dokonań Tomasovii. Czy czwarte miejsce z 28 punktami na koncie zadowala Marka Sadowskiego?
Trzy mecze bez zwycięstwa to seria, która Tomasovii przytrafiła się ostatnio dokładnie rok temu. Czyżby sierpień niebiesko-białym nie służył?
Dwie kolejne gry kontrolne ma za sobą Tomasovia. Zespół Marka Sadowskiego wygrał w Zamościu z Hetmanem 5:4 (0:2) oraz zremisował z Kryształem Werbkowice 3:3 (2:2).
Tomasovia wróciła do treningów. Wiadomo już, że w nadchodzącym sezonie w jej barwach zabraknie kilku podstawowych graczy. Trener Marek Sadowski zaznacza jednak, że pożaru absolutnie nie ma.
Czwarte miejsce z dorobkiem 67 pkt. zajęła Tomasovia w sezonie 2016/2017 lubelskiej czwartej ligi. Kto był najlepszym strzelcem zespołu, kto najczęściej łapał kartki, a kto opuścił tylko jeden mecz?
Po raz drugi w tym sezonie Tomasovia podzieliła się punktami z Lewartem. Jesienią w Lubartowie bramki nie padły, tym razem obie ekipy trafiały do siatki dwukrotnie.
Dzisiaj, na sztucznej murawie w Zamościu, mecz kontrolny rozgrywali ligowi rywale Hetmana. Lepsza okazała się Tomasovia, która zwyciężyła 2:0 (0:0).
Pierwszy mecz kontrolny Tomasovii przypominał bardziej spacerek niż piłkarskie starcie.
Tomasovia wróciła do treningów. Na pierwszych zajęciach pojawili się doświadczeni gracze, który wznawiają przygodę z piłką po kontuzjach.