niewybuch

Chwile grozy przeżyli dzisiaj mieszkańcy Goraja, gdy podczas prac drogowych na ulicy znaleziono niewybuch. Konieczna okazała się ewakuacja.

Dwa przypadki odnalezienia pocisków prawdopodobnie jeszcze z czasów II wojny światowej odnotowano przedwczoraj (środa, 19 września) w powiecie zamojskim. Na jeden natrafiono w Chomęciskach (gm. Stary Zamość), na kolejny w Kątach Drugich (gm. Szczebrzeszyn). Oba miejsca zabezpieczyła policja, a niewybuchami zajęli się saperzy.

Na pocisk pochodzący prawdopodobnie z czasów II wojny światowej natrafił mężczyzna, który do lasu w pobliżu Krasnobrodu wybrał się na grzyby.

Kiedy mieszkanka Gruszki Zaporskiej brała się za remonty na swojej posesji, nie przypuszczała, że znajdzie niewybuch. Na pocisk natrafił w trakcie remontu starej suszarni tytoniu.

Kiedyś byli małżeństwem, ale ich drogi się rozeszły. Jednak były mąż swojej byłej żonie zostawił nietypową pamiątkę. 40-latka ze Szczebrzeszyna znalazła w rzeczach po małżonku niezły arsenał.

Cztery 40-centymetrowe pociski moździerzowe znaleziono w środę (22 sierpnia) na gruntowej drodze do pół w Skomorochach Dużych. Niewybuchy z czasów II wojny światowej zabezpieczyli policjanci, a saperzy zajęli się ich detonacją.

To były zwykłe porządki na strychu. Ale mieszkanka gminy Józefów była bardzo zaskoczona ich efektem. Wśród szpargałów znalazła... granat przeciwpiechotny.

Takie sytuacje zdarzają się raz na jakiś czas. Ale wczorajszy dzień był wyjątkowy. Bo zamojska policja dostała wezwania aż do trzech znalezisk pochodzących jeszcze z czasów II wojny światowej.

Na pocisk artyleryjski, prawdopodobnie z czasów II wojny światowej natrafił mieszkaniec gminy Sitno, spacerując po lasach w okolicach miejscowości Boży Dar.

Na pocisk pochodzący prawdopodobnie z czasów II wojny światowej natrafił mężczyzna, który w niedzielę (1 lipca) spacerował w okolicach lasu w Zawadzie (gm. Zamość).

Od wojny minęło już wiele lat, ale ziemia nadal skrywa jej pozostałości. Dzisiaj jeden z gospodarzy w gminie Dołhobyczów natrafił na swoim polu na minę przeciwpancerną.

Na nogi postawiono służby, a mieszkańców okolicznych domów ewakuowano. Wszystko z powodu znaleziska, na jakie dzisiaj (wtorek, 5 grudnia) natrafili pracownicy wykonujący roboty ziemne na jednej z ulic w Hrubieszowie.

To była naprawdę groźna sytuacja, ale na szczęście nie doszło do tragedii. Saperzy bezpiecznie zneutralizowali bombę lotniczą, którą dzieciaki znalazły na polu w Szopinku i przyniosły do domu.

Oddział saperów, strażacy, ratownicy wodni, grupa policjantów i... sporo strachu. Konieczna była ewakuacja terenu. W czwartkowe popołudnie po dwugodzinnej akcji udało się wyłowić z zalewu Bojary w Biłgoraju ogromny granat przeciwpiechotny.

W lesie na terenie Roztoczańskiego Parku Narodowego w rejonie Obroczy i Kosobud dleśniczy natrafił na niewybuch z czasów II wojny światowej. O znalezisku natychmiast zaalarmował policję.