rozboj

Najwyraźniej resocjalizacja była mało skuteczna, skoro 26-latek niedługo po opuszczeniu murów więzienia, dokonał przestępstwa. na jednej z ulic w Hrubieszowie zaatakował kobietę.

Gdyby sąd wymierzył mu maksymalną karę, to 18-latek wyszedłby z więzienia w wieku 28 lat. Ma odpowiadać za kradzież rozbójniczą i pobicie ochroniarza sklepu, w którym kradł.

Za kradzież rozbójniczą odpowiedzą dwaj mieszkańcy Werbkowic. Okolicznością łagodzącą nie będzie fakt, że łupami się nie nacieszyli, bo podczas ucieczki pogubili butelki z alkoholem.

Jeden obezwładnił 32-latka, a drugi przeszukał jego ubranie i zabrał pieniądze. Działali razem, więc obaj odpowiedzą za rozbój.

Za rozbój na 15-letnim chłopcu i usiłowanie rozboju na 12-latku odpowie 17-letni mieszkaniec Hrubieszowa. Młodzieniec został zatrzymany i tymczasowo aresztowany.

Zamojska policja prosi o pomoc. Trzeba ustalić personalia mężczyzny ze zdjęć. To on w sklepie na ul. Hrubieszowskiej dokonał kradzieży, szarpał się z ochroniarzem i uciekł.

Najpierw oberwał 15-latek. Bo nie chciał dać napastnikom papierosa. Później sprawcy zaatakowali 19-latka, który stanął w obronie chłopaka. Policja namierzyła agresorów. Zostali zatrzymani.

Nawet 10 lat więzienia grozi 54-latkowi z gminy Łabunie, który napadł na swojego znajomego w jego domu. Zaatakował mężczyznę i zabrał mu pieniądze.

Byli mu winni pieniądze, ale zamiast oddać je, postanowili napaść i okraść na 57-latka. Policjanci z Hrubieszowa zatrzymali dwóch sprawców. To mieszkańcy gminy Werbkowice. Młodszy ma 18 lat, starszy - 23. Są braćmi.

Posadził pokrzywdzonego na krześle. Bił go pięściami po całym ciele i kopał. Gdy ten osuwał się na podłogę, kazał mu na powrót siadać na krześle i wracał do bicia. 21-letni Adrianie S. z Zamościa, odpowie za rozbój ze szczególnym udręczeniem. Na ławie oskarżonych zasiądzie też jego dziewczyna, a przed sądem rodzinnym nieletni kolega.

Najpierw zaprosił nieznajomego na papierosa, a później zażądał od niego pieniędzy. Kiedy okazało się, że ten ich nie ma postanowił, że weźmie sobie coś innego. A że ów nie chciał nic dać po dobroci, pobił go. Zabrał mu telefon i zegarek.

Najbliższe 3 miesiące spędzą w areszcie, ale muszą się liczyć z dłuższą odsiadką. Bo dokonali rozboju, a maksymalna kara za to przestępstwo to 12 lat więzienia. Obaj napastnicy mogą trafić do więzienia na dłużej, bo są recydywistami.

16-latek potrzebował gotówki, więc postanowił szybko ją zdobyć. Na jednym z zamojskich osiedli napadł na 19-latka. Teraz nieletni rozbójnik stanie przed sądem rodzinnym.

Teoretycznie wszystko mieli zaplanowane. Chcieli okraść kantor. Pojawili się tam uzbrojeni i zamaskowani. Ale rabusiów spłoszył alarm i niczego nie ukradli. A uciekając zostawili ślady, po których policjanci szybko do nich dotarli. Trzyosobowa szajka została zatrzymana.

Trzej nastoletni chłopcy napadli na 22-latka i okradli go. Odpowiedzą za to przed sądem rodzinnym.