strajk-nauczycieli

Jeszcze w środę (24 kwietnia) strajkowali nauczyciele wszystkich zamojskich szkół podstawowych, ale już dzisiaj akcję protestacyjną zawiesiła kadra SP nr 9. Nie pracują nadal nauczyciele z II Liceum Ogólnokształcącego i Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 4, w pozostałych szkołach średnich strajk został zawieszony.

Nauczycielski strajk trwa, egzaminy gimnazjalistów odbyły się, a ósmoklasistów rozpoczęły się zgodnie z planem. Ale teraz czas na klasyfikację w szkołach średnich i rodzą się pytania.

Z dnia na dzień, od poniedziałku do piątku (8-12 kwietnia) w strajku nauczycieli bierze udział coraz mniej pedagogów zamojskich szkół i przedszkoli. Pierwszego dnia w akcji protestacyjnej uczestniczyło czynnie 65,62 procent nauczycieli, dzisiaj rano magistrat przekazał nam dane, że strajkuje 25,8 proc. pedagogów, a po południu – 35,17 proc.

Trwa 3. dzień ogólnopolskiego strajku nauczycieli. W Zamościu, jak poinformowała dzisiaj rano dyrektor wydziału oświaty, Agnieszka Kowal egzaminy gimnazjalne odbywają się bez przeszkód.

Nauczyciele rozpoczęli bezterminowy strajk. Przystąpiła do niego zdecydowana większość szkół z regionu. A rodzice pytają: co z egzaminami gimnazjalistów i ósmoklasistów oraz kto zapewni opiekę nad dziećmi, kiedy oni muszą pracować?

W Zamościu, podobnie jak w całym kraju rozpoczął się dzisiaj strajk nauczycieli. Nie przystąpiły do niego tylko nieliczne placówki.

Większość szkół naszego województwa jest za przeprowadzeniem strajku. Takie są wyniki nauczycielskiego referendum. Jeśli napięcie nie zostanie rozładowane, pojawią się wielkie kłopoty.

W szkołach naszego województwa trwają tzw. referenda strajkowe. Możemy o tym przeczytać na stronie internetowej lubelskiego okręgu Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Najpierw inicjatywa była jedynie "oddolna". W niektórych szkołach i przedszkolach nauczyciele masowo wybrali się na L-4. Niewykluczone, że owa "nauczycielska grypa" przerodzi się w ogólnopolski strajk. Wcześniej podobną, bardzo skuteczną i... nieformalną formę protestu wymyślili policjanci, a zastosowali ją m.in. pracownicy administracyjni sądów.