Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 22:23
Reklama
Reklama

Dobry człowiek kocha psy (ARCHIWALNE ZDJĘCIA)

Na zdjęciach hrabina Róża Potocka została uwieczniona w otoczeniu swoich bliskich, znajomych oraz gromadki psów. Kobieta tuli się do swoich czworonożnych pupilów, obejmuje je, trzyma na rękach, czule stawia obok siebie na ławce lub przed obiektywem fotografa. Można zauważyć, że także jej synek "Króluś" jest miłośnikiem psów. Takich osób kochających zwierzęta było na Zamojszczyźnie więcej.
Dobry człowiek kocha psy (ARCHIWALNE ZDJĘCIA)
Róża Potocka a założonym przez siebie psim cmentarzu w Zwierzyńcu. Można go oglądać także dzisiaj.

Autor: Fot. ze zbiorów Adama Gąsianowowskiego

Archiwalne fotografie rodziny Potockich emanują ciepłem, radością. Zdjęcia zostały przekazane wiele lat temu przez Różę Potocką znanemu dziennikarzowi Wojciechowi Białasiewiczowi, a potem – za jego pośrednictwem – trafiły do Muzeum Fotografii w Zamościu. Jest ich ponad pół setki. Na większości z nich widać ludzi z psami, bo zwierzęta miały wielkie znaczenie w życiu rodziny Potockich. A gdy pani Róża została sama, nieco wypełniły jej samotność. 

– Rodzinę Potockich dotknęło kilka nieszczęść. Najpierw zmarła ich sześcioletnia córka (w 1927 r. – przyp. red.), a dziesięć lat potem synek, którego widać na zdjęciach, gdy bawi się z psami – opowiada  pochodzący ze Zwierzyńca Adam Gąsianowski, właściciel Muzeum Fotografii w Zamościu. – Chłopiec miał na imię Stefan, ale w rodzinie nazywano go "Królusiem". Zmarł w wieku 16 lat (dostał ataku wyrostka robaczkowego, niestety operacja była spóźniona). Mąż pani Róży był natomiast żołnierzem września 1939 r. Trafił do oflagu i stamtąd już do Polski nie wrócił. Hrabina została sama. 

Radziła sobie jak umiała. Urządziła w swoim gospodarstwie przytułek dla kotów, psów, a nawet chorych ptaków. Jak mówiono w Zwierzyńcu: "była tam zwierzaków chmara". – Ona zawsze miała na utrzymaniu kilkadziesiąt psów. Chodziła z nimi po mieście – mówi Adam Gąsianowski. – Doszło do tego, że jak ktoś chciał się pozbyć jakiegoś zwierzaka, to go pani Róży podrzucał. Ogólnie jednak zwierzęta były w Zwierzyńcu szanowane, zwłaszcza psy. Mieliśmy nawet takie powiedzonko: "Kto dobry człowiek, ten kocha psy".

Wiele opowieści o pani Róży krąży w Zwierzyńcu do dzisiaj. – Gdy podczas ostatniej wojny były bombardowania Zwierzyńca, w piwnicach domu Róży Potockiej kryli się okoliczni mieszkańcy. A obok nich stały klatki ze zwierzętami. Bo one także były chronione w ten sposób przed nalotami i bombami – mówi Tomasz Gajewski, miłośnik historii Zwierzyńca, autor m.in. albumu pt. "Aleksandra Wachniewska, malarka Roztocza". – A potem tę całą czworonożną gromadkę trzeba było jakoś wyżywić. Dlatego pani Róża pozbywała się książek, rodzinnych pamiątek czy jakichś starych figurek, aby to zrobić. Dlaczego? Po wojnie nie żyło się przecież ludziom z arystokracji łatwo.   

Róża Potocka zmarła w Krakowie 1969 r., ale została pochowana na cmentarzu w Zwierzyńcu. Pozostał po niej m.in. psi cmentarz, założony niedaleko jej domu. Na jednej z archiwalnych fotografii uwieczniono przy nim panią Różę. Stoi tam w długim płaszczu i białej bluzce, patrząc w obiektyw fotografa (nie wiadomo kto był autorem owych zdjęć z albumu Potockich). Na smyczy trzyma oczywiście jednego ze swoich psiaków. Obok widać równiutkie, czworokątne kopce zwieńczone kamiennymi tablicami. Podobno zamieszczono na nich imiona czworonożnych pupilów. Ten cmentarz nawet dziś jest na Zamojszczyźnie ewenementem. 

– Pani Róża była piękną, szlachetną postacią. Pochodziła z rodu skoligaconego z rodziną Zamoyskich, ale też z wieloma innymi, znakomitymi rodami Europy. A jednak podczas I wojny światowej pracowała jako zwykła sanitariuszka  – podkreśla Tomasz Gajewski. – Założony przez nią psi cmentarz nadal istnieje. Jakiś czas temu został nawet odnowiony. Obok postawiono pamiątkową tabliczkę. Na cmentarzu widać teraz siedem nagrobków, które ustawiono w rzędzie. Z tego co pamiętam, niektóre z nich są jednak w innym miejscu niż jeszcze kilkanaście lat temu. Są to zatem raczej groby symboliczne psów. Szkoda, bo zapewne nie o to chodziło pani Róży. Teraz na owych nagrobkach nie ma żadnych napisów. Czy kiedykolwiek były? Nie umiem powiedzieć.         

 

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

ReklamaBaner boczny B1 firmy GOLDSUN
ReklamaBaner reklamowy B Firmy Sunflowers
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Pycha Moj GrzechTreść komentarza: Program Rodzina na swoim ma się b.dobrze.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 14:15Źródło komentarza: W Hrubieszowie będzie punkt paszportowyAutor komentarza: ochrona przyrodyTreść komentarza: Jakie były ku temu przesłanki?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:56Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: jaTreść komentarza: Coś mieszkańcu o ukrainie piszesz oszczędnie Nie wszystko!Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:55Źródło komentarza: Lubelskie: Atak Rosji na zachodnią Ukrainę. Poderwano nasze myśliwceAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Zając ekspertem PO KOLEGIUM TUMANUM to jakieś jaja,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:52Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Pytanie gdzie w tym czasie była wybrana rada społeczna szpitala nadzorująca dyrekcję z ramienia starostwa. tym pseudo neo radnym tylko jaja wsadzić w imadło i dobrze skręcić. a nie nagrody dawać,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:50Źródło komentarza: Szpital w Hrubieszowie w ciągu 2 lat nie wykonał kontraktów z NFZ. Do spłaty ma 18 mln złAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: "Droga przez mękę" aby dojść do orzecznictwa trzeba pokonać odcinek z parkingu przy parku lub walczyć o miejsce parkingowe przy bloku nr 8. Jeżeli będziemy mieli szczęście i znajdziemy miejsce to zaczyna się walka dziurawym chodnikiem i wysokimi krawężnikami. Takie mamy realia udogodnień dla niepełnosprawnych. Mieszkzńcy bloku wracający z pracy siedzą w samochodach i wypatrują wolnego miejsca postojowego bo przecież większość miejsc jest zajęta przez pracowników Krok za krokiem, pacjentów przychodni Żak, stomatologa, okulisty lub petentów ZGL. Takie instytucje jak przychodnie nie powinny znajdować się w blokach gdzie nie ma przystosowanych warunków oraz miejsc parkingowych.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 11:26Źródło komentarza: Zamość: Przyjeżdża niepełnosprawny do urzędu i... nie ma gdzie zaparkować
Reklama