Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 14:30
Reklama
Reklama

Wszystko wyjdzie w praniu

Czy chemia z Niemiec jest lepsza od chemii produkowanej w Polsce? Czy rzeczywiście proszki do prania, płyny, kapsułki "made in Germany" tak bardzo różnią się od naszych? A może to tylko złudne przekonanie? Zdania w tej kwestii są podzielone.
Wszystko wyjdzie w praniu

Autor: mk

Chyba większość osób słyszała już o tzw. chemii z Niemiec. Mowa o proszkach do prania, płynach do płukania, tabletkach do zmywarek i całej gamie innych produktów wytwarzanych przez niemieckie koncerny zajmujące się chemią gospodarczą. Są tacy, którzy są przekonani, że produkty dystrybuowane do krajów Europy Wschodniej, takich jak Polska, Węgry, Słowacja, są gorsze, a te które trafiają do Niemiec, Belgii czy Anglii są po prostu lepszej jakości.

Już w latach 90. pojawili się obwoźni sprzedawcy, który zaopatrywali się w niemieckie proszki u naszych zachodnich sąsiadów, a następnie sprzedawali takie proszki u nas. Na bazarach i bezpośrednio "z paki" dostawczaków. Później w całej Polsce zaczęły pojawiać się sklepy oferujące cały asortyment z chemią gospodarczą zza Odry. Obecnie istnieją nawet hurtownie, które dostarczają towary do takich sklepów. Wydaje się, że niemiecka chemia podbiła Polskę i robi furorę. Skąd taka fascynacja towarem zza zachodniej granicy?

 – Wśród Polaków panuje przekonanie o niemieckiej solidności. W zasadzie wszystko, co zachodnie jest lepsze. Może chodzi w pewnym stopniu o sentyment. W czasach PRL-u niemieckie produkty były pożądanym towarem, bo dostęp do nich był utrudniony. Teraz, kiedy mamy dostęp do każdego produktu, wybieramy te, które są lepsze – mówi pan Jan, jeden z wielbicieli niemieckich produktów.

Chemia z Niemiec

Wybieramy się do zamojskich sklepów oferujących chemię z Niemiec. Pani Diana prowadzi sklep od kilku lat. Ma już nawet stałych klientów, którzy dokonują zapisów na konkretne proszki i płyny. Jak mówi, sama używa tych produktów, ponieważ jej córka dostawała wysypki po polskich proszkach. Po niemieckich produktach problemy zdrowotne jej pociechy zniknęły jak ręką odjął.

 – Przede wszystkim niemieckie proszki są bardziej skoncentrowane i wydajniejsze, polskie produkty z tą samą etykietą pełne są uzupełniaczy, takich jak soda kaustyczna czy kreda – mówi pani Dania.

W innym sklepie znajdującym się nieopodal słyszymy podobne słowa. – Polacy od lat kupują niemiecką chemię, a największym hitem są proszki do prania i płyny do płukania, spraye do czyszczenia czy tabletki do zmywarki. Są one wydajniejsze i ładniej pachną niż krajowe. Niemiecka chemia to jakość i skuteczność. Z roku na rok coraz więcej osób przekonuje się do tej chemii – zachwala pani Anna.

Więcej w najnowszym numerze "Kroniki Tygodnia".

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Magdalena 02.02.2017 09:23
Nie chodzi już tylko o chemię z Niemiec, ale w ogóle produkty drogeryjne z zachodu. Mniej szkodliwych dla człowieka i środowiska detergentów, jak np. fosforanów czy parabenów w kosmetykach. Jest taki sklep Laboratorium Pani Domu - tam kupuję produkty nie tylko z Niemiec, ale też Anglii i Francji. I są lepsze od Polskich, a czasem też tańsze albo w ogóle niedostępne.

Katarzyna 01.02.2017 17:13
Potwierdzam niemieckie proszki są skuteczniejsze i wydajniejsze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy Replika
ReklamaBaner reklamowy B Firmy Sunflowers
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Znawca Ochrony PrzyrodyTreść komentarza: Jaka to jest patologia. Z automatu powinna firma która to zwoziła i firma zlecająca to zostać pociągnięta do oczyszczenia terenu i przywrócenia do stanu zastanego. A tak śmieci sobie będą leżały, nikt za to nie beknie realnie (no nie oszukujmy się że zawiasy to jakaś kara...). Za parę lat sprawa się przedawni, a ze śmieciami zostanie gmina.Data dodania komentarza: 25.11.2024, 10:29Źródło komentarza: Śmieci w wyrobisku piasku w Strzyżowie. Proces trwa już 4 lata, teraz ślimaczy się w RzeszowieAutor komentarza: romcioTreść komentarza: Dziadostwo i kalectwo z Józwą na czele.Data dodania komentarza: 25.11.2024, 09:34Źródło komentarza: Śmieci w wyrobisku piasku w Strzyżowie. Proces trwa już 4 lata, teraz ślimaczy się w RzeszowieAutor komentarza: ObserverTreść komentarza: "Zobowiązania szpitala wobec NFZ z tytułu niewykonania ryczałtu to około 18 mln zł."- czy ktoś za to poniesie konsekwencje? Te pieniądze zostały przejedzone? Najważniejsze, że dyrektor zarobiony.Data dodania komentarza: 25.11.2024, 09:05Źródło komentarza: Szpital w Hrubieszowie w ciągu 2 lat nie wykonał kontraktów z NFZ. Do spłaty ma 18 mln złAutor komentarza: SkanerTreść komentarza: Jak to mówi Józefik: Pogadajo, popiszo i przestano...szkoda komentować.Data dodania komentarza: 25.11.2024, 09:00Źródło komentarza: Śmieci w wyrobisku piasku w Strzyżowie. Proces trwa już 4 lata, teraz ślimaczy się w RzeszowieAutor komentarza: NormalnyTreść komentarza: Nazywasz mnie panie burak absolwentem a później piszesz jakbyś skończył gimnazjum. Jak widać głupota nie boli.Data dodania komentarza: 25.11.2024, 08:18Źródło komentarza: Hrubieszów: Uczniów mniej, a wydatki rosną. Władze sugerują, by gminy dołożyły do kosztów oświatyAutor komentarza: Kochający kwiaty.Treść komentarza: Pięknymi tulipanami nie da się jednak przykryć tego, co zamierza zgotować mieszkańcom burmistrzyni ze swoimi "niezależnymi" radnymi. Piękne kwiaty nie przykryją działań drenujących kieszenie mieszkańców miasta w celu próby rozpaczliwego ratowania miejskiego budżetu i spłaty obsługi horrendalnego zadłużenia.Data dodania komentarza: 24.11.2024, 19:59Źródło komentarza: Hrubieszów: Posadzili 37 tys. cebulek kwiatów! Gdy to zakwitnie, będzie bajecznie!
Reklama