Do zatrzymania Łukasza B. miało dojść przed kilkoma miesiącami, ale mężczyzna zniknął. W lutym sąd wydał za nim list gończy, a następnie wystawiono za 35-latkiem Europejski Nakaz Aresztowania. To przyniosło skutek. Łukasz B. został niedawno zatrzymany przez niemiecką policję. – Wystąpiliśmy do niemieckiego wymiaru sprawiedliwości z wnioskiem o przekazanie Łukasza B. i czekamy na rozstrzygnięcie – mówi Piotr Marko, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Lublinie. – Myślę, że w najbliższym czasie będzie można już przeprowadzić z Łukaszem B. czynności w Lublinie.
Podobno po zatrzymaniu przez niemiecką policję Łukasz B. miał prosić o azyl, poddając w wątpliwość bezstronność polskiego wymiaru sprawiedliwości, ale lubelscy śledczy nie mają wiedzy na ten temat.
Śledztwa dotyczące Łukasza B. prowadziło kilka prokuratur w województwie lubelskim. Postępowania połączono w jedno i przekazano do Prokuratury Regionalnej w Lublinie. – Łukaszowi B. postawiono 9 zarzutów dotyczących przestępstw przeciwko wiarygodności dokumentów oraz oszustw. Czyny te zagrożone są karą pozbawienia wolności do lat 10 – wyjaśnia prok. Piotr Marko.
Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze