Do pożaru doszło ok. godz. 16.30. Przyczyny nie są w tej chwili dokładnie znane. Wiemy jedynie, jakie są wstępne ustalenia.
– Do pożaru doszło nie tyle w kościele, co na kościelnej wieży. Zapaliły się najprawdopodobniej znajdujące się tam farby i lakiery. Mogło to mieć związek z prowadzonymi w tym czasie pracami remontowymi na wieży – mówi mł. bryg. Andrzej Szozda, rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Zamościu.
W momencie, gdy pojawił się ogień, na wieży znajdowali się dwaj mężczyźni. Ratowali się ucieczką, wybijając szybę w oknie. Przez nie wydostali się na zewnątrz. Byli poranieni, na wysokości czekali na pomoc. Stamtąd na ziemię po drabinie sprowadzili ich strażacy.
– Obaj zostali opatrzeni na miejscu, udzielono im też pierwszej pomocy i przetransportowano do szpitala. Nie potrafię powiedzieć, na ile poważny jest stan tych osób – informuje Andrzej Szozda.
Ogień na szczęście nie był duży, nie przeniósł się na budynek kościoła, udało się go szybko ugasić. Doszło jednak do bardzo silnego zadymienia, także głównej części świątyni i ołtarza. – Nasze działania polegały więc głównie na oddymieniu pomieszczeń, co nie było łatwe ze względu na specyficzne okna w kościele – relacjonuje rzecznik straży pożarnej.
CZYTAJ TAKŻE: NADAJNIKI NA KOŚCIELE ŚW. KRZYŻA IRYTUJĄ WIERNYCH
Zdjęcia: Bogdan Nowak i KM PSP Zamość
Napisz komentarz
Komentarze