Działo się to przed południem. 76-latek wyjeżdżał z drogi podporządkowanej. Zagapił się, nie ustąpił pierwszeństwa sciężarówce, kierowanej przez 45-latka z Zamościa i wjechał w nią swoim volkswagenem. Później osobówkę uderzył jeszcze w znak drogowy.
Na szczęście prędkość nie była duża. 76-letniemu kierowcy nie stało się nic poważnego. Policjanci zabrali mu jednak prawo jazdy. Obaj kierowcy byli trzeźwi.
Napisz komentarz
Komentarze