Dzisiejszą noc w policyjnym areszcie spędzili 43-latek z gm. Nielisz i jego 22-letni znajomy, mieszkaniec gm. Stary Zamość. Obaj znajdowali się w matizie, który cofając najechał na budynek sklepu. Do zdarzenia doszło we wtorek po godz. 21 w Nieliszu. – W wyniku uderzenia, w budynku uszkodzeniu uległy klinkierowe płytki parapetu, w samochodzie - tylny zderzak – precyzuje Joanna Kopeć, rzeczniczka KMP w Zamościu.
Gdy policjanci dotarli na miejsce, żaden z mężczyzn nie chciał się przyznać do tego, że siedział za kierownicą samochodu. Jasne było, że obaj są pijani. Starszy w organizmie miał ponad 2 promile alkoholu, a ponadto obowiązuje go sądowy zakaz kierowania pojazdami do lutego 2021 roku. U młodszego stężenie alkoholu w wydychanym powietrzu było niewiele mniejsze – 1,7 promila.
Obaj panowie pod zarzutem kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości i uszkodzenia budynku trafili do policyjnego aresztu. Dziś po wytrzeźwieniu zostaną przesłuchani. Zgodnie z kodeksem karnym kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości to przestępstwo, za które grozić może kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze