Nikt nie jest w stanie studiować przez kilka lat kierunku, który go zupełnie nie interesuje. To, co nas ciekawi, jest przez nas łatwiej przyswajane, a dodatkowo motywuje do rozwijania zainteresowań i pasji. Dlatego też, żeby osiągać dobre efekty nauki i mieć dobre samopoczucie trzeba jak najtrafniej wybrać kierunek studiów, kierując się głównie zainteresowaniami. Wskazane jest też, żeby wziąć pod uwagę potencjał kierunku studiów. Na pewno słyszałeś o przyszłościowych i nieprzyszłościowych kierunkach kształcenia. Ziarno prawdy prawdopodobnie się tam znajdzie, ale nie trzymaj się kurczowo takich teorii.
Przy wyborze studiów najlepiej więc wykazać się "sprytem" i postawić na taki zawód, który przypuszczamy, że w momencie ukończenia przez nas studiów w danym miejscu będzie pożądany albo pozwoli nam na bycie niezależnym właścicielem firmy. Nie jest to łatwe... ale warto się pogłowić. Przydatne mogą się okazać fora internetowe i serwisy społecznościowe, a także wyszukiwarki ofert pracy.
Jeśli nie jesteś nastawiony wyłącznie na zyski, ale głównie na własny rozwój i radość z przyszłej pracy, nie bój się niskich notowań kierunku studiów, o którym myślisz. Jeżeli okażesz się specjalistą w swojej dziedzinie, to na pewno nie zabraknie dla Ciebie satysfakcjonującej pracy.
Dla tych, którzy kończąc szkołę średnią, nie mają na siebie pomysłu, mamy pewną radę: nie studiujcie tylko dla studiowania i nie wybierajcie w ciemno kierunku studiów, sugerując się jedynie ciekawą nazwą.
Wybór właściwego kierunku studiów jest nierzadko trudniejszy od egzaminu maturalnego, bez którego nie możemy o studiach nawet pomarzyć. Na samych kierunkach i specjalnościach często się jednak nie kończy. Głowisz się pewnie też nad uniwersytetem i miastem, w którym będziesz studiować. Jak wiadomo im większe miasto, tym większe możliwości, ale i większa konkurencja zawodowa. Pamiętaj, że rankingi uniwersytetów nie są już dzisiaj wyznacznikiem, jakim kierują się pracodawcy. Ostatecznie liczy się Twoja wiedza, praktyka i zaangażowanie. Dobrze wobec tego studiować stosunkowo blisko od rodzinnego gniazda, z korzyścią dla kieszeni i koniecznie zdobywać praktykę i teorię równolegle.
Takie możliwości są np. w nie tak odległym Lublinie, gdzie swoją siedzibę ma Wyższa Szkoła Ekonomii i Innowacji. Uczelnia oferuje studia I i II stopnia oraz jednolite magisterskie, na 13 interesujących kierunkach z 65 atrakcyjnymi specjalnościami. Jeśli wiesz już, że interesuje Cię przemysł motoryzacyjny i kolejowy, to złóż podanie o przyjęcie na kierunek Transport lub Mechanika i budowa maszyn. Jeżeli interesujesz się medycyną, spróbuj swoich sił na Pielęgniarstwie. Chcesz zostać menagerem, aplikuj na Ekonomię lub Zarządzanie. W roku akademickim 2017/2018 Uczelnia otrzymała także dofinansowanie z EFS na dostosowanie programów kształcenia w ścisłej współpracy z pracodawcami do potrzeb społeczno-gospodarczych na kierunku Psychologia oraz Finanse i Rachunkowość. Dofinansowanie obejmuje do 30% wysokości czesnego. Uruchomione zostaną również, w ramach projektów europejskich, bezpłatne studia stacjonarne dla obywateli polskich i obcokrajowców, prowadzone w całości w języku angielskim na kierunku Pielęgniarstwo I stopnia, Informatyka I stopnia, Zarządzanie I stopnia oraz Ekonomia II stopnia. Dla obcokrajowców przewidziane są "stypendia" na pokrycie kosztów utrzymania. Od maja rozpocznie się również rekrutacja na nowy kierunek - Pedagogika specjalna.
Warto zapoznać się z bogatą ofertą tej Uczelni. Z raportu ogólnopolskiego systemu monitorowania ekonomicznych losów absolwentów szkół wyższych zrealizowanego przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego wynika, że absolwenci studiów w Wyższej Szkole Ekonomii i Innowacji w Lublinie najszybciej, spośród absolwentów wszystkich uczelni w woj. lubelskim, znajdują pracę. Z czego to wynika? WSEI umożliwia podczas nauki swoim studentom łączenie praktycznej wiedzy z teoretyczną. A na tym właśnie, jak pisaliśmy wyżej, polega sukces zawodowy.
Artykuł sponsorowany