Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 24 marca 2025 12:21
Reklama Baner reklamowy A1- Krok za krokiem
Reklama

Piłkarska 4 liga: Efektowny powrót Łady 1945 Biłgoraj

Reklama
W świetnym stylu Łada 1945 Biłgoraj powróciła na boiska IV ligi. W pierwszej kolejce sezonu 2023/2024 wygrała na wyjeździe 5:2 z Tomasovią Tomaszów Lubelski, która poprzednie czwartoligowe rozgrywki zakończyła na drugim miejscu. Warto podkreślić, że poprzednim razem Łada wygrała na wyjeździe z Tomasovią prawie 33 lata temu. Zdarzyło się to dokładnie 9 września 1990 r. Wówczas drużyna prowadzona przez nieżyjącego już trenera Janusza Sierocińskiego pokonała rywala 2:1.
Łada zaprezentowała się na bocznym boisku stadionu OSiR Tomasovia odmieniona, ale oczywiście na lepsze.
Łada zaprezentowała się na bocznym boisku stadionu OSiR Tomasovia odmieniona, ale oczywiście na lepsze.

Tym razem Tomasovia dostała w skórę od swoich. Ładę prowadzi przecież były trener tomaszowskiego zespołu, mieszkający w pobliskiej Łaszczówce Paweł Babiarz. Ponadto w szeregach gości wystąpiło aż czterech byłych zawodników Tomasovii. Przeciwko sobie zagrali bracia Kacper Błajda i Marcin Błajda.

Reklama

– Ten mecz przyniósł mi dużo pozytywnych wrażeń, nie tylko ze względu na wywalczone zwycięstwo – przyznaje trener Paweł Babiarz.

Szkoleniowiec podkreśla, że jego zespół poradził sobie w trzech najtrudniejszych momentach – gdy Oskar Białek strzelił wyrównującą bramką, gdy Dariusz Kuliński ukarany został czerwoną kartką w konsekwencji dwóch żółtych i gdy gospodarze otrzymali rzut karny. „Jedenastkę” chełmski sędzia Adrian Pukas podyktował za to, że Kuliński sfaulował na polu karnym Damiana Szutę. Do przewinienia doszło w 39 minucie. Od tego czasu przyjezdni musieli grać w dziesięciu przeciwko jedenastu. Nie było jednak widać różnicy liczebnej. W drugiej połowie to właśnie osłabieni goście zdominowali rywala, a swoją wyższość potwierdzili dwoma golami. – Wygraliśmy wysoko, ale muszę przyznać, że nie był to dla nas łatwy mecz. Wynik nie w pełni odzwierciedla to, co działo się na boisku. Za dużo było mankamentów w naszej grze. Widać było, ile jeszcze pracy przed nami. Wypełniliśmy zadania taktyczne, byliśmy skuteczni, natomiast Tomasovia nie miała jak się do nas dobrać. O naszym sukcesie zadecydowały przede wszystkim cechy wolicjonalne – komentuje trener Babiarz.

Łada zaprezentowała się na bocznym boisku stadionu OSiR Tomasovia odmieniona, ale oczywiście na lepsze. Jej wygrana byłaby bardziej okazała, gdyby interwencje bramkarza Tomasovii Łukasza Bartoszyka nie były tak udane. 

– Spore rezerwy w naszym zespole znajdowały się w sferze taktycznej. Dostrzegam postępy indywidualne niektórych zawodników. Wyglądaliśmy dobrze pod względem motorycznym nawet wtedy, gdy przeciwko silnej Tomasovii przyszło nam grać w dziesięciu – twierdzi trener Babiarz.

Świetnie wystartował też Gryf Gmina Zamość. Zespół ten po raz drugi w tym roku wygrał na własnym stadionie w Zawadzie z Huraganem Międzyrzec Podlaski. Na początku czerwca w potyczce obu drużyn było 3:0 dla gospodarzy. Teraz miejscowi wygrali 2:0. Obie bramki zdobył Mikołaj Grzęda

– Odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo nad wymagającym przeciwnikiem, który w ostatnich latach był w „czubie” tabeli IV ligi. Pierwsza połowa była „na remis”, ale w czasie doliczonym udało nam się objąć prowadzenie. Na samym początku drugiej połowy Grzęda popisał się efektownym strzałem z odległości około 25 metrów, posyłając piłkę pod poprzeczkę bramki Huraganu. Ten gol dał nam dużo komfortu w grze. Mieliśmy jeszcze kilka okazji do podwyższenia wyniku – mówi Sebastian Luterek.

Kryształ Werbkowice przegrał u siebie ze Startem 1944 Krasnystaw 0:2 (0:0), a przełomowym wydarzeniem tego meczu był faul Karola Kowalskiego na Łukaszu Strugu w tzw. sytuacji ratunkowej. Obrońca Kryształu ukarany został za to czerwoną kartką. Od 39 minuty miejscowi musieli grać w osłabieniu. 

– Mecz zaczął się dla nas obiecująco. Po dziesięciu minutach mogliśmy prowadzić 2:0. Dwa razy w sytuacji sam na sam z Krzysztofem Janiakiem znalazł się Piotr Pacek. W obu przypadkach bramkarz Startu bronił skutecznie. Do czerwonej kartki graliśmy naprawdę bardzo dobrze. Po tym feralnym wydarzeniu nie byliśmy w stanie rywalizować z tak wymagającym przeciwnikiem jak równy z równym – mówi trener Kryształu Piotr Welcz.

Tomasovia Tomaszów Lubelski – Łada 1945 Biłgoraj 2:5 (2:3)

Gole: 0:1 Pawluk 6, 1:1 Białek 12, 1:2 Dorosz 22, 1:3 Pawluk 28, 2:3 Słotwiński 41 (z karnego), 2:4 Paćkowski 51, 2:5 Paćkowski 60.

Tomasovia: Bartoszyk – M. Błajda (62 Kurzępa), Jaworski, Łuczkowski, Pleskacz – Orzechowski, Krosman, Słotwiński, Szuta – Białek (71 Bodeńko), Paduk; trener Bławacki.

Łada: Alfimow – Kuliński, K. Błajda, D. Chmura, Nawrocki (85 M. Chmura) – Kubik (52 Mucha), Pawluk, Skiba, Gonczarewicz (87 Konopka), Paćkowski (87 Skubis) – Dorosz (87 Czerniuk); trener Babiarz.

Żółte kartki: M. Błajda, Szuta, Paduk, Orzechowski, Pleskacz, Łuczkowski (Tomasovia), Kuliński – dwie (Łada). Czerwona kartka: Kuliński 39 (Łada). Sędziował: Pukas (Chełm).

Gryf Gmina Zamość – Huragan Międzyrzec Podlaski 2:0 (1:0)

Gole: 1:0 M. Grzęda 45, 2:0 M. Grzęda 46.

Gryf: Tomczyszyn – Kurzawa (81 Posikata), Dobromilski, Tomasiak, Wołoch – Gierała, Kycko, Pupeć (79 Kierepka), M. Grzęda (75 Sałamacha), Panas (77 Bryk) – Pryliński (88 Gabryel); trener Luterek.

Żółte kartki: M. Grzęda, Pryliński (Gryf), Radziszewski, Warda (Huragan). Sędziował: Mucha (Lublin).

Kryształ Werbkowice – Start 1944 Krasnystaw 0:2 (0:0)

Gole: 0:1 Strug 49, 0:2 Pęcak 65.

Kryształ: Suchodolski – Niewiński (66 Staruszkiewicz), Kowalski, M. Zieliński, Gierowski (86 Lis) – Welman (86 D. Jarosz), Kucybała (86 J. Jarosz), Michalak, Rybka (60 Karwacki), Pędlowski (46 Buczek) – Pacek (69 Janicki); trener Welcz.

Żółte kartki: Kucybała, Michalak, Buczek, Niewiński (Kryształ), Ciechan, Saj (Start). Czerwona kartka: Kowalski 39 (Kryształ). Sędziował: Złomańczuk (Lublin).

Reklama Baner reklamowy - Tomaszowska Kronika Tygodnia - facebook

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy Goldsun - Fundacja Czysta Dotacja
ReklamaBaner reklamowy B1 firmy WORK CENTRE
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: dyskryminacjaTreść komentarza: Brawo. Mieszkańcy podlaskiego mogą tylko patrzyć jak cała Polska wypoczywa, oni do roboty! Sprawiedliwe.Data dodania komentarza: 24.03.2025, 11:33Źródło komentarza: 400 złotych do wakacji. Wraca bon turystyczny, ale tylko w jednym miejscuAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Komuna totalitarna karać ścigać płacić więzić.Data dodania komentarza: 24.03.2025, 09:22Źródło komentarza: Ściągalność mandatów z fotoradarów do poprawy. Nie powiesz, kto kierował, to słono zapłaciszAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: MIstrzowie w masturbacji biegiem ku zboczeniom i zwyrodnialcom.Data dodania komentarza: 24.03.2025, 09:20Źródło komentarza: Ten nowy kierunek studiów okazał się hitem. Nauczyciele walą drzwiami i oknamiAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: POwrót dyskryminacji regionów TW Oskara vel TfuSSka.Data dodania komentarza: 24.03.2025, 09:18Źródło komentarza: 400 złotych do wakacji. Wraca bon turystyczny, ale tylko w jednym miejscuAutor komentarza: WacławDrTreść komentarza: Tak niszczy Pocztę Polską cała ta koalicja PO Tuska PSL Hołowni 2050 i Lewicy.Data dodania komentarza: 24.03.2025, 05:30Źródło komentarza: Tyszowce/Lubycza Królewska: Alarm wciąż obowiązuje. Mieszkańcy boją się ruchu Poczty PolskiejAutor komentarza: obiektywny_kibicTreść komentarza: Witkowski odsunięty , ale w Gazecie Wyborczej powiedział jak było . synek prezesa siadł raz , drugi na lawce i juz tak fajnie nie bylo mimo rewelacyjnego wyniku na jesien . Trener widział , ze sa zawodnicy , ktorzy zagraja jeszcze lepiej , ale musiał grac sklad wyznaczony przez prezesa , zeby trener w ogole utrzymał prace . Pokręcone to wszystko , ale tak ptaszki ćwierkały przez całą runde .Data dodania komentarza: 23.03.2025, 22:42Źródło komentarza: Stal Kraśnik pewna swego. Zmieniła trenera, chce utrzymać pozycję i awansować
Reklama